ckwadrat ckwadrat
47
BLOG

Pan Donald i jego ferajna

ckwadrat ckwadrat Polityka Obserwuj notkę 37
Ta debata PiS-owi nie była do niczego potrzebna. W takim starciu zyskać może na ogół przedstawiciel opozycji, który może punktować rząd za co tylko mu się spodoba. Na przykład za to, że przez kilkanaście miesięcy rządów PiS nie jesteśmy jeszcze drugą Irlandią albo Wielką Brytanią. To, że sytuacja gospodarcza Polski jest obecnie najlepsza w historii schodzi zupełnie z pola widzenia. Pomimo 45 lat komuny i 17 lat III RP, w gospodarce której zaszły oczywiście ogromne zmiany ustrojowe, ale która przed objęciem rządów przez PiS obciążona była ogromnym bezrobociem i korupcją. Co zresztą skutkowało niewielkim wzrostem PKB, a recesja wisiała na włosku. Mało kto już to pamięta, bo obecny wzrost, doskonały jak na kraj tej wielkości co Polska, oraz za chwilę jednocyfrowe bezrobocie, niewiele odbiegające od średniej unijnej, wlał w nas tyle optymizmu, że gotowi jesteśmy uwierzyć w to, że mogliśmy być już tak bogaci, jak ci, którzy swoją wolnorynkową gospodarkę budowali przez kilkadziesiąt i więcej lat.

Ale miało być o debacie.. Debata po raz kolejny pokazała miałkość i pustkę intelektualną PO, której jedynym programem jest pałowanie PiS-u. Tusk niemal na każde pytanie, także o program Platformy, odpowiadał jakie to straszne rzeczy działy się podczas rządów PiS. Można było odnieść wrażenie, że Kaczyński debatuje w sytuacji, gdy gospodarka chyli się ku upadkowi, a rządzi nie pół sejmowej kadencji lecz przynajmniej dwie. Czy sztab PiS był aż tak naiwny, spodziewając się z merytorycznej debaty z PO nad przyszłością Polski? Przecież liderzy PO przez całą kampanię i wcześniej powtarzali, że za wszelkie plagi egipskie jest winien PiS, podczas gdy sami, obrażając inteligencję wyborców, obiecują drugą Irlandię.

Ale najgorsze podczas wczorajszej debaty było zachowanie partyjnej ferajny, jaką przywlókł ze sobą do studia Donald Tusk. Ferajna z premedytacją złamała ustalenia sztabów co do tego, iż można wspierać tylko własnego kandydata, a nie deprecjonować to, co mówi konkurent. Platformerska hołota buczała więc i wykrzykiwała coś zza kadru wtedy, gdy mówił premier. Tusk miał zatem tylko klakę, a Kaczyńskiemu, oprócz zasłużonych braw, towarzyszyły śmichy chichy i buczenie. Premier nie mógł nie tylko spokojnie skończyć niektórych wątków ale nawet ich zacząć, buczenie było często tłem jego zupełnie neutralnych wypowiedzi. Warto zwrócić uwagę, jak profesjonalne było to przeszkadzanie - zupełnie jak w niektórych serialach komediowych, gdy słyszymy wydobywające się zza kadru dźwięki, mające wzmóc nasz osobisty odbiór tego, co dzieje się akurat na filmowym planie. Partyjna "publiczność" PO została więc do tego odpowiednio przeszkolona.

Gdyby nie było wcześniejszych ustaleń, hulaj dusza, ale honor to przecież nie jest mocna strona PO. Zadziwia to, że za takie ewidentne złamanie ustalonych przed debatą reguł ferajna nie została usunięta ze studia albo chociaż przywołana do porządku! Widać, że TVP ma gdzieś uzgodnienia, które dotyczą zaproszonego gościa. A przy okazji padł mit "TVPiS", skoro nawet premiera z PiS można obrażać bez jakichkolwiek konsekwencji i wbrew ustalonym wcześniej dobrowolnie regułom. Okazuje się też po raz kolejny, że PO to gorsza swołocz od LiD-u. Publiczność LiD-u podczas debaty Kwaśniewski-Kaczyński zachowywała się normalnie.

Kaczyński prowadził więc wczoraj debatę nie tylko z Tuskiem, ale i z jego bodaj 20-osobową ferajną. I.. świetnie sobie poradził. Chamskie zachowanie w studio wcale nie deprymowało premiera. Dwa razy odniósł sie nawet do wykrzykiwanych przez ferajnę haseł. Przeszkadzało mu to jednak ewidentnie, bo przeszkadzałoby każdemu, kto znalazłby się na jego miejscu.

Sondaże telefoniczne po debacie pokazują zwycięstwo pana Donalda i jego ferajny. Ja się nimi jednak zupełnie nie przejmuję. Co innego wskazywać, kto "zwyciężył", bez względu na to, w jakim stylu i jakie reguły złamał, a co innego oddać głos w wyborach na "zwycięską" ferajnę.
ckwadrat
O mnie ckwadrat

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (37)

Inne tematy w dziale Polityka