"Jeżeli ktoś jest krytyczny wobec rządów PiS-u, to dobrze życzy Polsce". Jeżeli ktoś przebiera nogami, że Prezydent USA będzie krytyczny wobec polskiego rządu i będzie wpływać w ten sposób do spółki z innymi mocarstwami na suwerenne decyzje Polaków wyrażane w demokratycznych wyborach, to źle życzy Polsce.
To mój komentarz pod tą notką.
https://www.salon24.pl/newsroom/1089456,tusk-kaczynski-i-trump-jak-rozkapryszone-bachory-prezesowi-pis-nalezy-sie-klaps
Zdecydowanie zbyt łagodny. Nawoływanie do wrogości wobec polskiego rządu Prezydenta naszego najważniejszego sojusznika jest oczywistą zdradą lidera obozu ulegania wszelkim wpływom, ale jej dokonywał nieustannie od 30 lat. Tym razem ściągnął spodnie, ale też nie po raz pierwszy.
To z kronikarskiego obowiązku
Kurtyna