Brutus42 Brutus42
248
BLOG

„Policzmy głosy”, czyli zamach stanu w toku.

Brutus42 Brutus42 Polityka Obserwuj notkę 13
„Adam Bodnar zlecił przeliczenie głosów w 1472 komisjach” mówi posłanka KO u Biedrzyckiej. Pomińmy tryb w jakim to zrobił, bo podstawa prawna, to oczywiście tutaj najmniejszy problem.


 Ja mam pytanie w jaki sposób będzie weryfikowana autentyczność plomb zastanych przez liczących, bo podejrzewam, że ci liczący będą w jakimś szerszym składzie i podmiana głosów nie będzie dokonana przez nich, tylko wcześniej przez jakichś ludzi z byłego WSI najpewniej. Jak powiedział Roman Giertych wyborów nie da się sfałszować, ale nie da się podczas pierwszego liczenia, a podczas drugiego, to „nie ma rzeczy niemożliwych”, jak o przejęciu władzy przez Hołownię powiedziała Gersdorf.

To zabawne, że zarządzający nastrojami społecznymi Szymek uspokoił te nastroje w Republice i innych mediach niezależnych. Drodzy „brunatni” przyjaciele. Człowiek, któremu kampanię wyborczą w wyborach parlamentarnych robiła TVN (podejrzewam na oko, że miał tam więcej czasu antenowego niż KO), nie ma absolutnie żadnej podmiotowości politycznej. Podobnie zresztą jak Tusk, jest aktorem zarządzającym waszymi nastrojami, które za chwilę się zmienią, jak Gersdorf mu osobiście na tacy przyniesie wyniki oględzin „bodnarowców”… koniecznie wraz z paczką chusteczek na tej tacy.

Ja wielokrotnie argumentowałem, że upadek demokracji po zwycięstwie obozu PO+, to jedyny, a nie czarny scenariusz, ponieważ przekształcanie Polski w eksploatowaną strefę wpływów nie będzie miało miejsce w warunkach kontynuacji, jak do 2015 r., tylko w warunkach reakcji i utrzymanie władzy demokratycznej nie będzie możliwe, a nie po to przez osiem lat Niemcy walczyli o Tuska w Warszawie, żeby oddać władzę po czterech. Byłem pewien, że zwycięstwo Trzaskowskiego jeszcze przepchną poprzez delikatne poprawienie wyników (w razie potrzeby) co jeszcze rozejdzie się po kościach, a „majdan w Warszawie” będzie w 2027, kiedy skręcą wybory już na kilkanaście procent minimum, bo drugi rok z rządu nie stać nas będzie na złotówkę deficytu, a w tym roku mamy 300 mld. Proces ten przyspieszył i pozory kończą się właśnie teraz.

Ale przecież wybory wygra Nawrocki z wynikiem 70%, jak mówił Marszałek? Szymek nie płacz, a kto będzie odpowiedzialny za fałszerstwa? Przewodniczący Komisji z KO? Czy całe RKW, wszyscy od Mentzena, Brauna, Nawrockiego i pół PiS-u? Idż i z właściwym ci wdziękiem staw dumnie czoła nowej straszliwej rzeczywistości, w której udało się naród uratować przed tym niebywałym, straszliwym oszustwem przy urnach.

To się dzieje i to jest przesądzone. Na demokrację był czas w latach 2015-2023, ale wtedy dla Bosaka „kwestią honoru” było obalanie PiS-u, a na lewo od PiS, obóz PO+ miał monopol, zamiast wielkiego obozu antypo, po patriotycznej diagnozie rzeczywistości. Nie znaczy to, żę nie mamy działać i walczyć. Oby to jednak nie oznaczało za chwilę konieczności cytowania powieści „Kamienie na szaniec”. Mamy domykanie się totalitaryzmu pod butem niemieckim i jesteśmy na etapie lat 47/48, jeżeli chodzi o analogiczne domykanie po 45. Już słyszymy o masowym zamykaniu do więzień(Wałęsa) i absolutnej cenzurze w ramach demokracji wojennej(Piątek). Długo tego nie utrzymają i szybko skończy się rozbiorem niemiecko-rosysjkim, po nieudanej obronie na Wiśle przez Niemców. Równia pochyła do upadku osiąga właśnie kąt 90 stopni.

   

Brutus42
O mnie Brutus42

„zrządzeniem losu dzieje się tak, iż w ostatnich dwudziestu latach rzeczpospolita nie miała wroga, który jednocześnie i mnie nie wypowiedziałby wojny.” ______________Marek Tulliusz Cyceron ________ Nie sposób wypowiedzieć bardziej patetycznego zdania.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (13)

Inne tematy w dziale Polityka