Brutus42 Brutus42
343
BLOG

Haniebny wyrok

Brutus42 Brutus42 Polityka Obserwuj notkę 0

Skandaliczny, ewidentnie polityczny wyrok na Mariuszu Kamińskim, to kolejny zamach na ideę „demokratycznego państwa prawa”. Walka o uczciwe i sprawiedliwe państwo jest przegrywana z oligarchiczną kliką trzymającą władzę za pośrednictwem zdemoralizowanych partii PO – PSL. Były szef CBA został skazany za „nieprawne działania w związku z tzw. aferą gruntową” 

Przypomnijmy do czego doprowadziło śledztwo w sprawie tzw. afery gruntowej. Nie tylko do skazania za powoływanie się na wpływy, Andrzeja Ryby, któremu udowodniono chęć wręczenia łapówki Andrzejowi Lepperowi w zamian za odrolnienie gruntu. Co ważniejsze prokuratura ujawniła wtedy opinii publicznej, jaki relacje łączą m.in. Ministra Spraw Wewnętrznych Janusza Kaczmarka i szefa Komendy Głównej Policji Jacka Kornatowskiego z jednym z najbogatszych Polaków Ryszardem Krauze. Ujawniła całkowitą dyspozycyjność najważniejszych urzędników Rzeczpospolitej, wobec potężnego oligarchy. Pamiętamy jak Kornatowski mówił o wizycie „naszego ministra u Ryśka z Gdyni”, jak Janusz Kaczmarek dreptał na korytarzach hotelu Marriot, zanim został przyjęty przez miliardera, jak po nim przyjęty został poseł Samoobrony, który następnie o 6 rano wywołał zamieszanie w biurze A. Leppera. Kilka godzin później z Andrzejem Rybą rozmawiał Pan Maksymiuk, jak tłumaczył „o sprawach rodzinnych” Rząd Prawa i Sprawiedliwości udowadniał wtedy, że jest rządem niezależnym i każdy kto ulega nieformalnym wpływom musi się liczyć z tym, że będzie zdemaskowany przez CBA. Niezależnie od tego, że później, już w czasie rządów PO, skazano tylko A. Rybę, patologiczny układ oligarcha – klientela został rozbity. Kolejny taki układ został rozbity po wybuchu afery hazardowej. Tym razem był to układ oligarcha Sobiesiak – klientela Chlebowski, Drzewiecki. Po wybuchu tej afery, Mariusz Kamiński został wskutek paniki Donalda Tuska, w trybie niezgodnym z ustawą i bez podstaw, usunięty ze stanowiska.

Rozbicie tych układów było wartością samą w sobie, podobnie jak wyeliminowanie z życia politycznego posłanki Sawickiej, mimo że została ona później uniewinniona na mocy prawa kalifornijskiego, bo na takie powoływał się sędzia uzasadniając wyrok. Mariuszowi Kamińskiemu zawdzięczamy, że dziś pani Sawicka gotowa „kręcić lody” na szpitalach nie jest ministrem zdrowia, Chlebowski nie handluje na cmentarzu ustawami, jako minister finansów, a Drzewiecki nie uzdrawia „dzikiego kraju”, jako minister sportu. Ten trud odnowy Rzeczypospolitej podjęty przez Prawo i Sprawiedliwość został całkowicie zaniechany przez PO, która na takich oligarchicznych układach postanowiła oprzeć swoją władzę. Jarosław Kaczyński, jako premier dał sygnał, że pod jego zwierzchnictwem władzę ma sprawować niezależny polski rząd. Kiedy zastąpił go Donald Tusk dał sygnał, że nie wtrąca się do interesów możnych w zamian za pomoc w utrzymaniu stanowiska. Jednym z pierwszych tego symptomów, były pozorowane prace nad projektem antykorupcyjnym Julii Pitery. Po dwóch latach okazało się, że jedynym efektem tych prac, było wykrycie zakupu dorsza w rozliczeniu wydatków poselskich jednego z parlamentarzystów opozycji. Dla Donalda Tuska „afera Rywina” nie była krokiem w kierunku oczyszczenia standardów życia publicznego, a jak powiedział, „niepotrzebną wojną domową”. Wojną między postkomunistyczną SLD, o postkomunistycznym środowiskiem skupionym wokół Adama Michnika.

W najbliższych wyborach Polacy muszą sobie odpowiedzieć czy chcą, żeby Polską rządzili tacy ludzie jak Kornatowski, Kaczmarek, Chlebowski, Drzewiecki, Sawicka i bohaterowie afery taśmowej, a ludzie, którzy dążyli do uzdrowienia życia publicznego, mają trafiać do więzień. Mariusz Kamiński został skazany pod pretekstem zastosowania nieuzasadnionych prowokacji w sprawie tzw. afery gruntowej. Polacy muszą sobie odpowiedzieć na pytanie czy przedstawiciele najwyższej władzy ustawodawczej i wykonawczej w Polsce mają być pod ochroną prawa paraliżującego wszelkie działania służb takich jak CBA i ABW, czy może jednak przedstawiciele tych władz nie powinni się takich prowokacji obawiać, ponieważ reprezentując majestat Rzeczypospolitej, działają w interesie narodu, kierują się uczciwością i nie są podatni na żadne naciski i korupcyjne propozycje. Po usunięcia Mariusza Kamińskiego ze stanowiska szefa CBA, służba ta przestała się interesować działaniami najważniejszych osób w państwie. W efekcie o patologiach wszechobecnych w naszym kraju, możemy dowiedzieć się jedynie z podsłuchów niewiadomego źródła.

W Państwie Platformy można planować zamach na konstytucję, żeby dodrukować pieniądze w roku wyborczym - Słynne negocjacje Prezesa NBP Marka Belki z Ministrem Spraw Wewnętrznych Bartłomiejem Sienkiewiczem.

W państwie Platformy piramida finansowa znakomicie funkcjonuje, mimo że Marek Belka w restauracji „Sowa i Przyjaciele” wyznał: „…kilka miesięcy przed faktem zadzwoniłem do Donalda i powiedziałem mu, że sprawa Amber Gold jest dość poważna, że jest to piramida finansowa…”. Piramida działa tym lepiej, że organa kontrolne nie interweniują, w obawie narażenia się ludziom zatrudniającym syna Premiera.

W Państwie Platformy są równi i równiejsi – szef inspekcji i kontroli skarbowej Andrzej Parafianowicz o kontroli skarbowej żony A. Nowaka:

Ja to wszystko wiem. Odkryliśmy to już bardzo dawno. […] Zablokowałem to…”

W Państwie Platformy Minister Spraw Wewnętrznych tak rozumie swoją władzę:

M. Belka - Jesteśmy wobec trudnych negocjacji z człowiekiem, który już uważa, żeśmy go okradli

B. Sienkiewicz – To może trzeba mu powiedzieć, jak można go bardziej okraść. Może zrozumie

M. Belka – Z tym że w końcu tę pałę to ma państwo […] Na cały obszar. I tu trzeba ścisłej współpracy z tą pałą

B. Sienkiewicz – Mam wrażenie, że za jakiś czas to będzie bardzo przyzwoite narzędzie[zintegrowane służby ścigania i kontroli], także do naszych gier z takimi tłustymi misiami, którzy uważali, że są kompletnie bezkarni.

To tylko przykłady patologii ujawnionych w aferze taśmowej. Żeby szczegółowo opisać wszystkie afery w czasie rządów PO, które kosztowały Polaków miliardy złotych, trzeba by napisać kilka tomów(artykuł w dzisiejszej Rzeczpospolitej nr. 75/2015: „Korupcja w spółkach węglowych” – oskarżonych 21 menadżerów – rekordzista, były prezes JSW oskarżony o przyjęcie łapówek w kwocie 2,2mln złotych)

Główny bohater afery taśmowej Bartłomiej Sienkiewicz utrzymał się na stanowisku, żeby tropić podsłuchujących. Od lutego jest dyrektorem Instytutu Obywatelskiego, think tanku Platformy. Mariusz Kamiński, został skazany na trzy lata bez zawieszenia i zakaz pełnienia funkcji publicznych przez dziesięć lat. To nie wyrok niezawisłego sądu, to zemsta możnych oligarchiczno-anarchicznego bytu istniejącego teoretycznie, w jaki systematycznie zamienia Polskę koalicja PO – PSL. Twórcy tego systemu w najgorszym wypadku przechodzą na mniej eksponowane stanowisko, patrioci, którzy walczyli o podniesienie standardów obowiązujących polskie elity polityczne, są skazywani na więzienie.

Władzy, która na wszystko pozwala sprzyjają będące pod wpływami oligarchów i obcych mocarstw, główne media, które zamiast stać na straży prawdy, uczestniczą w kolejnych inicjowanych przez PO kampaniach kłamstwa, co bardzo dobrze odzwierciedla przykład z ostatnich dni.

Mianowicie próbowano Polakom wmówić, że za problemy spółdzielczych kas oszczędnościowo - kredytowych odpowiada PiS, a konkretnie Lech Kaczyński i Andrzej Duda, ponieważ veto prezydenckie opóźniło kontrolę skoków przez KNF. Zadecydować miały rzekomo ekspertyzy przewodniczącego Kasy Krajowej SKOK, Andrzeja Bieleckiego. Oto kilka faktów na ten temat(niestety pozbawiona honoru klika działa na zasadzie, że jeżeli do ich wersji wydarzeń fakty nie pasują, to tym gorzej dla faktów):

- KNF powstał z inicjatywy Pis w 2006 r., PO głosowała przeciw.

-Ustawę o objęciu skoków kontrolą wniósł PiS w 2008 r. PO odrzuciła projekt.

-Ustawa wniesiona przez PO była niezgodna z konstytucją- „ta ustawa zawierała normę pustą. W momencie uchwalenia przez ustawodawcę [Sejm] była już niezgodna z konstytucją”(Konstytucjonalista dr Piotrowski). Jej zawetowanie było obowiązkiem Prezydenta. Na postawienie veta Prezydent ma 21 dni i Prof. prawa L. Kaczyński oraz dr prawa A. Duda, mieli pełne prawo zgodzić się z ekspertyzami, przedstawionymi nie na cmentarzu lub na 40 piętrze hotelu, ale w gabinecie kancelarii prezydenta.

-Okrojone veto zostało podtrzymane przez Prezydenta Komorowskiego.

- Ustawa weszła w życie w 2012 r. i dopiero wtedy zaczęły się problemy skoków, ponieważ właśnie ta ustawa umożliwiła skokom wprowadzanie na rynek produktów bankowych bez wartości, takich jak kredyty bez pokrycia. W efekcie skoki pochłonęły 3mld rezerw bankowych.(2,2mld skok Wołomin kontrolowany przez ludzi powiązanych ze zlikwidowanymi WSI i skok Wspólnota kontrolowany przez ludzi związanych z Platformą).

Mimo tych faktów, które wskazują, że mamy kolejną aferę PO, w mediach ogłasza się, że Andrzej Duda ma zrezygnować z ubiegania się o Prezydenturę!

To pokazuje, do jakiego stopnia coraz bardziej zakłamany i zdemoralizowany jest świat, w którym żyjemy. Takie wartości jak honor, wolność słowa, misja szerzenia prawdy w społeczeństwie, nie mają żadnego znaczenia dla ludzi, którzy przyłączyli się do nagonki na Andrzeja Dudę. Ponieważ ci ludzie dominują w mediach kłamstwa nie można obnażyć, zdrady nie można nazwać zdradą, hańby nie można nazwać hańbą, mafii nie można nazwać mafią. Nie można, bo każdy kto spróbuje, zostanie okrzyknięty dzielącym Polaków oszołomem, stosującym język nienawiści. Ale to, że prawda nie wybrzmi w mediach nie oznacza, że prawda nie istnieje, dlatego zakończę stwierdzeniem, że wyrok skazujący Mariusza Kamińskiego jest wyrokiem haniebnym.

Brutus42
O mnie Brutus42

„zrządzeniem losu dzieje się tak, iż w ostatnich dwudziestu latach rzeczpospolita nie miała wroga, który jednocześnie i mnie nie wypowiedziałby wojny.” ______________Marek Tulliusz Cyceron ________ Nie sposób wypowiedzieć bardziej patetycznego zdania.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka