W najbliższy czwartek wieczorem, w Belmont University w Nashville, Tennessee, odbędzie się ostatnia przed amerykańskimi wyborami debata telewizyjna Donald Trump-Joe Biden
FoxNews donosi dzisiaj–
Debate commission announces major change in next Trump-Biden showdown . ABRUPT RULE CHANGE
Nagła zmiana zasad debaty... Komisja Debat Prezydenckich (CPD) stwierdziła w oświadczeniu, że "uznała, że należy przyjąć środki mające na celu przestrzeganie uzgodnionych zasad oraz niewłaściwego wprowadzanie zmian w tych przepisach".
Komisja debat prezydenckich (CPD) wyciszy (mute) prezydenta Trumpa i byłego wiceprezydenta Joe Bidena podczas dwuminutowych odpowiedzi przydzielonych swoim przeciwnikom, na komentowanie tematów podczas czwartkowej debaty w Nashville.
W debacie znajdzie się również otwarte forum dyskusyjne, które nie będzie zawierało opcji wyciszenia. Czwartkowa debata będzie składać się z sześciu 15-minutowych segmentów, w sumie 90 minut, jak w pierwszej debacie.
Wydaje się, że trudno takiemu oświadczeniu coś zarzucić; wszak debata powinna być prowadzona w sposób przejrzysty, bez wzajemnego przeszkadzania sobie stronom debaty.
Początkowa debata Trumpa i Bidena była szeroko komentowana, ponieważ obaj kandydaci stanęli w obliczu sprzeciwu wobec ich zachowania. Obaj kandydaci opuścili drugą debatę prezydencką po tym, jak u Trumpa zdiagnozowano koronawirusa i odmówili udziału w wirtualnym formacie.
Ogłoszona w poniedziałek nowa zasada wyciągnęła uwagę z grupy Trumpa, która wezwała komisję wcześniej w ciągu dnia do włączenia większej dyskusji na temat polityki zagranicznej do następnej debaty.
"Prezydent Trump jest zobowiązany do debaty z Joe Bidenem niezależnie od wprowadzonej przez Komisję zmiany last minute w przepisach, co jest zamiarem zapewnienia korzyści dla ich faworyzowanego kandydata", napisał w liście do Komisji kierownik kampanii wyborczej Donalda Trumpa, Bill Stepien .
W swoim liście Stepien oskarżył komisję o blokowanie włączenia do debaty dodatkowych tematów. Nadchodzące tematy debaty obejmowały walkę z COVID-19, amerykańskie rodziny, bezpieczeństwo narodowe, przywództwo, zmiany klimatyczne i wyścig w Ameryce.
Komisja nie odpowiedziała na prośbę Fox News o komentarz. Obóz Bidena zareagował na list Stepiena, sugerując, że kłamie.
"Obie Kampanie Wyborcze i Komisja uzgodniła kilka miesięcy temu, że moderator debaty wybierze tematy", powiedział sekretarz prasowy TJ Ducklo w oświadczeniu przekazanym Fox News.
"Ludzie Trumpa kłamią na ten temat teraz, ponieważ Donald Trump boi się zmierzyć się z większą liczebną odpowiedzią na temat jego katastrofalnej reakcji COVID. Jak zwykle, prezydent jest bardziej zaniepokojony zasadami debaty, niż coraz naród w kryzysie pomocy potrzebuje."
Jest to oczywiste kręcenie kota ogonem, gdyż Komisja kilkakrotnie już zmieniła zasady debat w sposób, który faworyzował Bidena.
Ali Pardo, zastępca dyrektora komunikacji w kampanii prezydenckiej Trump, powiedział Fox News, że CPD wielokrotnie potwierdziła, że trzecia debata będzie koncentrować się na polityce zagranicznej.
W czasie tego panelu, Trump chce zaatakować Bidena za jego międzynarodowe konszachty z Chinami, Rosją i Ukrainą, które godziły w bezpieczeństwo Stanów Zjednoczonych, w czasie gdy był wice-prezydentem za Obamy.
Przywódca mniejszości w Senacie Chuck Schumer, D-N.Y., wcześniej zasugerował, że "przycisk wyciszenia" będzie w tej debacie konieczny.
"Może powinniśmy dać moderatorowi przycisk wyciszenia, biorąc pod uwagę, jak prezydent Trump po prostu przerywa do woli", powiedział Schumer dzień po pierwszej debacie.
"A najważniejsze jest to, że Donald Trump nie przestrzega zasad i Komisja musi się w ostry sposób do tego ustosunkować."
Chuck Schumer dał się w ciągu ostatnich 4 lat poznać, jako zajadły wróg Trumpa i kłamca, gdyż wykorzystywał fabrykowane przeciw niemu dowody i oskarżał Trumpa o „wszystko”.
Jego odpowiednik w Izbie Reprezentantów, Lider Mniejszości Kevin McCarthy, R-Calif., stwierdził że przycisk wyciszenia daje moderatorowi zbyt wiele władzy i możliwości manipulowania debatą.
"Jeśli masz zamiar kandydować do lidera wolnego świata, chcemy usłyszeć co masz do powiedzenia; czy teraz mamy zamiar pozwolić jednej osobie, aby go moderować i nie mieć możliwości ustalenia, co naród amerykański słyszy od naszych kandydatów?" powiedział wcześniej w "Fox & Friends".
Co na to CNN, ustawiczna tuba Partii Demokratycznej i Bidena -
„:W Trumpie mamy najmniej przewidywalnego prezydenta w historii. Jest przede wszystkim showmanem i prowokatorem. Robi rzeczy, aby wywołać reakcję. I to jest szczególnie prawdziwe w tej chwili, kiedy Trump widzi prawdopodobieństwo że wkrótce straci prezydenturę”.
„Trump, aż do 3 listopada będzie próbował wygrać – więc chce sprawić, by ludzie uwierzyli, że wszystko zostało sfałszowane przeciwko niemu. A obóz Trumpa już zaatakował Komisję której przewodniczy, były Republikanin Frank Fahrenkopf, nazywając jej członków "bagiennymi potworami" i „stronniczymi anty-Trumpers".
Brian Kilmeade, komentator adiowo-telewizyjny dla FoxNews nazwał Welker “often the most abrasive, most dismissive, most disrespectful reporter in The White House press briefings." ... Jest często najbardziej ostrym, najbardziej lekceważącym i najbardziej niegrzecznym reporterem na briefingach prasowych w Białym Domu.
Będzie się działo...Przewrotność liderów Partii Demokratycznej nie zna granic i dlatego wszystkiego można się jeszcze spodziewać.
