Sandi Tree słynie z tego, że jest jedyną na świecie choinką o wysokości 35 stóp i wadze 700 ton, wykonaną w całości z piasku. Tutejsze media zachęcają – „Odwiedzający są zachwyceni kunsztem wykonania i unikalnym charakterem choinki z piasku" ; w rzeczywistości wykonanej z warstw płyt zbitego piasku. Każda z nakładanych warstw została utwardzona przez zagęszczarki płytowe, przy pomocy ciężkich, hydraulicznie napędzanych płyt wibracyjnych... Kształt choinki został wyrzeźbiony ... potem zainstalowano system oświetleniowy, zaprogramowany jako dynamiczne, zsynchronizowane świąteczne widowisko "Symphony of Lights".
Zsynchronizowane pokazy świateł i muzyki powtarzające się co kwadrans, od 7 do 10 wieczorem; są piękne i żywe, muzyka jest przeważnie świąteczna i współgra ze feerią świateł.... Indeed, to wydarzenie przekształca nabrzeże w West Palm Beach w „Holiday of Paradise” (Wakacje w raju), ze świąteczną i radosną atmosferą.
Recenzenci medialni podkreślają, że jest to świetne miejsce dla rodzin z dziećmi... Organizatorzy oferują atrakcje - przejażdżki diabelskim młynem oraz świąteczny jarmark który stał się lokalną tradycją.... na jarmarku można kupić różne rzemieślnicze wyroby, świąteczne smakołyki i prezenty...
Odwiedzający mówią reporterom że doświadczenie są "super zabawne" ... "magiczne" ... i pełne "świątecznego ciepła i cudów"... Od 2012 roku Sandi Holiday of Paradise, jest „obowiązkową" tradycja świąteczną dla okolicznych mieszkańców i międzynarodowych turystów przybywających na południową Florydę.... Tegoroczne otwarcie „Holiday of Paradise” odbyło się 4 grudnia, codzienne wieczorne pokazy muzyczne i świetlne mają trwać do 31 grudnia 2025...
Pojechaliśmy do Sandi w West Palm Beach; oddalonej od naszego domostwa w Boca o 30 mil na północ, w ubiegły czwartek wieczorem, licząc na mniejszy ruch na I-95, niż bywa w każdy weekend... W obie strony dojazd zajął sporo ponad 1 godzinę... Na miejscu był ścisk, ale pojechać warto było... Było inaczej, ciepło, prawie jak na plaży... jak dotąd mieliśmy inne doświadczenia.
Dawno temu, jeszcze przed wyjazdem do USA w roku 1990, oglądaliśmy Amsterdam Light and Sound, w mieście i na Amstel River... Kilka lat temu - audio-wizualne widowisko w historycznej Katedrze Notre Dame w Montrealu, z laserowym mappingiem 3D i „katedralną muzyką”...Było to wrażenie hipnotyzujące i monumentalne... Sandi Festival nie jest monumentalny, ale kameralny nie jest też... Nie byliśmy aż tak bardzo zahipnotyzowani, ale dzieciaki patrzyły na widowisko jak urzeczone..
Widzieliśmy kilka produkcji Light&Soud w różnych miastach w USA... Warto wspomnieć o wystawianej co dwa lata produkcji BLINK, która jest ogromnym i otwartym dla wszystkich festiwalem sztuki w Cincinnati, Ohio... BLINK prezentuje visual art w formie instalacji świetlnych, map projekcyjnych i murali z synchronizowaną muzyką... Wszystko odbywa się w różnych częściach miasta i nad rzeką Ohio.... Odwiedzającymi są również mieszkańcy leżącego po drugiej stronie brzegu Północnej Kentucky... BLINK powróci do Cintinnati w dniach 8-11 października, 2026 roku.
Jeśli ktoś z Polski będzie w tym czasie "w pobliżu", bardzo zachęcam do odwiedzin.
Żwawy w średnim wieku, sędziwy też. Katolicki ateista, Cutting-edge manipulator należyty. Przyjmuję w środy i czwartki, bez kolejki.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości