Niestety, nie udało się Nadwiślańskim Kałmukopodobnym wylansować portretu jaki to, po pontyfikacie Benedykta XVI winien wyglądać jego następca. Na nic te wszelkie łałtorytety stojący na straży zagarniętych pozycji pewnego komfortu, narzuconego w imię "mieżnonarodnego miru" i porządku, którego po trupach , a nie oddamy! Nia nic szczekaczki, wirówki medialne do otumaniania pracujące od rana do późnych godzin wieczornych na najwyższych obrotach. Już każdy mógł papieżem zostać, byle miał mordę kałmukopodobną. Czyżby miał nastąpić szturm na Bramę Spiżową i Kaplicę Sykstyńską?
Aż tu, pewnego dnia Święty Duch powiedział - Ty Bergoglio! - a ten bezczelnie Franciszkiem każe się nazywać.
I na nic cały trud, lans, poświęcony czas Kałmukopodobnych. Ponownie Św. Duch sobie zadrwił, że zatkało. Na nic skowyt Wójciak - "papież to chuj!", co potwierdza w zasadzie regułę, że eunuchy pomimo wszelkich środków i starań jednak nieskuteczni.
Nie wyszło z papieżem, walimy niżej. Pan za silny, walimy w jego podwładnych np. w abp. Głódzia
W Głódzia, bo pierwszy jako tak wysoki hierarcha kościelny stanął w obronie śp. ks. Jankowskiego kapelana Solidarności, bo jako jedyny już obecnie ciągle wraca do tradycji Solidarności tej z Sierpnia 80, bo najgłośniej z wszystkich biskupów i kardynałów walczy o Radio Maryja, bo w końcu wystawił pijanych przedstawicieli PO kołyszących się nad grobem śp. A Walentynowicz z wieńcem.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://wiadomosci.wp.pl/kat,8173,title,Powazne-zarzuty-wobec-abp-Slawoja-Leszka-Glodzia-Pil-wyzywal-ponizal,wid,15421075,wiadomosc.html?ticaid=110403&_ticrsn=5
"- U nas panuje ustrój feudalny. Jest pan i są podwładni. I wszystko byłoby dobrze, bo przecież ślubujemy arcybiskupowi posłuszeństwo. Ale jeśli ten arcybiskup nie zachowuje się jak duchowny katolicki, tylko jak okrutny władca, to musimy o tym zacząć mówić - mówi jeden z księży w rozmowie z "Wprost"
Mam nadzieję, że ksiądz przestanie być "Gall Anonimem", a bardziej mężczyzną i sam się ujawni, bo gazeta zawsze się powoła na tajemnicę dziennikarską
Inne tematy w dziale Kultura
