ps. generalnie to miało być zupełnie coś innego, ale ćwoku składam wyrazy współczucia.

" Prawdziwe problemy mieli moi rodzice, a nasi dziadkowie, którzy przeżyli wojnę" - mówił na Przystanku Woodstock dziennikarz TVN Grzegorz Miecugow.

- zawsze podziwiałem ojca - kończy Miecugow

W 1953 r. Bruno Miecugow (ojciec) był jednym z 53 stalinowskich "intelektualistów", którzy wyrazili poparcie dla stalinowskich władz PRL po aresztowaniu pod sfabrykowanymi zarzutami duchownych katolickich, skazanych na karę śmierci w swingowanym procesie pokazowym. 

- to gdzie ten tatuś i mamusia mieli przerąbane, w którym miejsccu i momencie?                               Przy podziale fantów dla "literatów" oszukali za ten tatusiowy podpis popierający skazanie księży na śmierć?