PRL-owski minister przemysłu, Mieczysław Wilczek, to ten który FIATA Cinquecento na dwa lata kartonami okleił i reformę (czyt. bandytkę) gosp. rozpoczął popełnił samobójstwo?!
- Śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga. Sprawa jest prowadzona w kierunku samobójczej śmierc - podobno wyskoczył s okna?
Mieczysław Wilczek, to były bliski przyjaciel śp. Ireneusza Sekuły, który w wersji oficjalnej, aż trzema strzałami popełnił samobójstwo. Swego czasu, pod koniec lat 80 obaj mieli wielki zamiar wykupić tereny Portu Gdańskiego przez założoną przez siebie w Londynie jakąś spółkę "Polnippont" z o.o. wartości 20 funtów.