Jon Lord odszedł w 2012 roku, Keitha Emersona pożegnaliśmy w 2016, pozostał Rick Wakeman
JL był zawsze niezastąpiony, nawet podczas największych roszad w DP. Nikt jak on nie tworzył ani takich akordów ani solówek na organach Hammonda. Szukając gdzie się da, nawiązując do muzyki średniowiecza, baroku, samego Bacha dał nam, niewiarygodnie dużo nowych wrażeń. Dzięki niemu możemy nieco inaczej spojrzeć na muzykę rockową. Kiedyś moje dziecko mając 7 lat powiedziało, że brzmi jak muzyka poważna. Dla kogoś kto okazjonalnie słuchał DP, była to kolejna grupa rockowa. Otóż nie była, w tamtych latach wielu grało, niewielu pozostaje w pamięci, a do nielicznych sięga się ponownie.
Całkiem sporą wiedzę o muzycznej klasyce mieli Rick Wright z Pink Floyd czy Rick Wakeman z Yes (odrębna historia muzyki). Jednak to Lordowi udało się zrobić coś niesamowitego, mianowicie połączył wielu muzyków z odrębnych miejsc i nagrał „Concerto for Group and Orchestra" wraz z Królewską Orkiestrą Symfoniczną.
I były to w większości to kompozycje na orkiestrę. Dopiero po 20 latach spotkania rockmanów z symfonikami stały się swego rodzaju wydarzeniami, normą, z czasem modą. JL był tego prekursorem.
Być może wielu zna film Most na rzece Kwai, niewielu jednak wie, że za muzykę film zdobył Oskara, śpiewał tam Ian Gillan, wokalista DP.
O wielkości JL świadczy hołd jaki został mu złożony podczas koncertu w 2014 roku w Royal Albert Hall. Składający się z dwóch części koncert, pierwszej symfonicznej, drugiej poświęconej repertuarowi Deep Purple.
Dwóch wielkich, choć różnych. Niesamowite, nie jest w stanie oddać tego co tu się dzieje. Rick Wakeman and Jon Lord on Sunflower Jam 2011.
Jon Lord w trzynastu odsłonach...
Trzech wielkich ludzi, klawiszowcy z lat 70-tych
---
oleandro@dżon
Rozgość się, ale nie licz na... taryfę ulgową.
Gdy cisza sprzyja wygodzie, mój głos zawsze powoduje niepokój. Głos budzacy niepokój, to często głos, który przypomina o sumieniu. Jeśli komuś jest niewygodny... a tak może być, to zwykle jest prawdziwy.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo