,,Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker brał udział w konferencji związanej ze szczytem Unia Europejska-Republika Południowej Afryki. Oprócz Junckera uczestniczyli w niej szef Rady Europejskiej Donald Tusk oraz prezydent RPA, Cyril Ramaphose.
Chwilę później Jean-Claude Juncker wyszedł zza pulpitu i podeszła do niego kobieta, która zaczęła mu się bardzo przyglądać. Po chwili odwróciła się i szybkim krokiem ruszyła za kulisy, a wraz za nią Jean-Claude Juncker.
Według oficjalnej wersji, "musiał się wykaszleć poza kamerami", bo jest przeziębiony. Tak przynajmniej poinformowała Rzeczniczka Komisji Europejskiej. Internauci mają jednak inną wersję: dostrzegli że Juncker miał na sobie dwa rożne buty: jeden czarny, drugi brązowy.
Źródło: niezalezna.pl