Jonathan Gray, odkrywca, archeolog i autor jednych z najbardziej poczytnych książek na świecie, który przemierzył świat, zbierając dane o starożytnych misteriach. Spenetrował wiele niezbadanych zakątków na kilku kontynentach, włącznie z niedostępnymi zakamarkami dżungli Amazońskiej. Prowadził ekspedycje w najbardziej niegościnne zakątki ziemi, prowadząc też badania dna mórz i oceanów. Znamy go z takich książek jak: Sekrety Umarlaków, Co się stało z wieżą Babel? czy 64 niewyjaśnione sekrety starożytności. Swoją wiedzę na temat zaginionych cywilizacji bardzo skrupulatnie zebrał i opisał w każdej z nich. Całkiem niedawno ukazała się kolejna część Sekretów Umarlaków pt. Więcej sekretów umarlaków - More Dead Mans Secrets. Ebook zawiera informacje dotyczące zadziwiających zjawisk, które szokują czytelnika, wiedzę, o której raczej się nie mówi i nie pisze. Czyżby była ona dla kogoś niewygodna? Jakie tajemnice kryje przed nami Instytucja Smithsonian? Czy rzeczywiście to co odkrył i opisał Gray jest w stanie zaszokować i Ciebie? Poznaj podziemny labirynt w Egipcie, fenicką kopalnię i port w Australii. To wszystko i wiele więcej możesz przeczytać w kolejnej książce Jonathana Graya.
Książki Jonathana Graya, które ukazały się po raz pierwszy w języku polskim zostały wydane przez Wydawnictwo Psychoskok.
Fragment z ksiązki Więcej sekretów umarlaków Jonathana Graya
Edith Breeden z Kalifornii napisała do mnie, że na początku lat 70-tych ona i jej mąż odwiedzili Hiszpanię. Pewnego razu zostali zaprowadzeni w miejsce, które zostało odkryte przez nastolatka mieszkającego w Rota. Ten młody człowiek zgodził się zaprowadzić ich w to miejsce!
Edith wspomina:
- Nigdy wcześniej ani później nie widzieliśmy czegoś podobnego. Miejsce to znajdowało się w pobliżu miasta Jerez de la Frotera, na terenie posiadłości należącej do jakiegoś prywatnego przedsiębiorstwa. W miejscu tym znajdowało się podziemne miasto. Wchodziło się do niego poprzez duży otwór w ziemi, coś w rodzaju obszernej jaskini. Nieopodal wejścia jacyś biedni ludzie mieli swoje obozowiska.
Nasz przewodnik wprowadził nas na pierwszy poziom czegoś, co miało w sumie trzy poziomy. Jednak uwierzyliśmy mu na słowo, nie zapuszczając się głębiej, gdy usłyszeliśmy, że on i jego koledzy zgubili się w tym ogromnym labiryncie. Wędrowali korytarzami przez trzy dni, zanim udało im się stamtąd wydostać! Słyszeliśmy, że podziemia te miały zostać zalane wodą przez miejscowe władze, aby już nikt tam nie zabłądził! Jednak nie wiemy, jak cała historia się skończyła, gdyż wkrótce potem wyjechaliśmy z Hiszpanii!”
Inne tematy w dziale Kultura