Piotr Piątak, mieszkaniec Ustki, radca prawny. Autor e-booków „Wieczorna wichura” oraz „Podróż w zaświaty. Powołanie Zodiasza.”.
Piotr Piątak, mieszkaniec Ustki, radca prawny. Autor e-booków „Wieczorna wichura” oraz „Podróż w zaświaty. Powołanie Zodiasza.”.
ebooki ebooki
176
BLOG

Zrób sobie swój własny Rachunek Sumienia

ebooki ebooki Kultura Obserwuj notkę 0
– „Rachunek sumienia”. Czym jest dla pani sumienie?
– Wewnętrznym głosem – odpowiedziałam bez głębszego zastanowienia formułkę usłyszaną na zajęciach z etyki.
 

Życie Józefa było dobre, bezstresowe i relatywnie dostatnie. W gruncie rzeczy – było to życie bardzo i przyjemnie normalne. Dla niego jednak to za mało. Gdy na horyzoncie pojawiła się szansa przetransferowania na bardziej wymagającą, lecz o niebo lepiej płatną posadę w prężnej, liczącej się kancelarii prawnej, szybko podjął decyzję, na którą jego żona, chcąc-nie chcąc, ostatecznie przytaknęła. Wraz z podniesieniem stopy życiowej małżonków sielanka stopniowo zaczęła zanikać, a w jej miejsce wkroczyła proza pracy. Drugim, a w zasadzie, już pierwszym domem ambitnego pracownika stało się biuro. Ze swoją żoną, Marią, głównie się mijał. A jeszcze bardziej rozminął się z nią w zakresie marzeń i życiowych aspiracji. Jej nie zależało na luksusach, pragnęła rodziny i małżonka, który byłby przy niej chociaż raz na jakiś czas. Zależało jej na dziecku. Czas mijał, a ona stawała się coraz bardziej osamotniona i przerażona, podczas gdy Józef, widząc jej smutek, starał się nie dopuścić do swojej świadomości tego, że zachłannością zawodową niszczy swoją rodzinę. Próżny trud, bowiem i mężczyźnie i kobiecie przyszło w niecodzienny sposób zrozumieć, że wszystko wychodzi na wierzch i zostawia swoje piętno: zarówno decyzje niewłaściwe, jak i te niepodjęte. Zachęcam do przeczytania książki Rachunek sumienia radcy prawnego, mieszkańca Ustki Piotra Piątaka

Kilka słów od samego autora

Szanowny Czytelniku,

 

Masz w ręku pierwszą pozycję z serii książek na jeden wieczór. Taki właśnie czas powinno Tobie zająć zapoznanie się z tą publikacją. Rezultat taki starałem się osiągnąć ograniczoną ilością stron, jak również wartką akcją.

Takie przynajmniej miałem założenie, przygotowując tę książkę. Sam pomysł przybrał pierwotnie formę opowiadania, które było przeze mnie kilkukrotnie zmieniane i rozbudowywane. Wydaje mi się, że dzieło to jest na tyle dojrzałe, by postawić ostatnią kropkę. Wyobraźnia nieustannie pracuje i czas najwyższy realizować kolejne pomysły, zaś „Rachunek sumienia” poddać pod Wasz osąd.

Jedna osoba pójdzie do kina, inna obejrzy film w telewizji, a Ty właśnie masz możliwość spędzić ten wieczór razem ze mną. Nie obiecuję, że po lekturze pokochasz mnie, być może znienawidzisz, a może stwierdzisz, że powinienem zająć się czymś innym lub odwiedzić lekarza, którego gabinet jest zazwyczaj wyposażony w wygodną kozetkę. Jedno mogę obiecać. Nie będziesz obojętny wobec tej książki.

Zapoczątkowana seria ma traktować o życiu, przemijaniu, międzyludzkich relacjach i naszych postawach w skrajnych sytuacjach. Nazwijmy to roboczo fantastyką psychologiczną. Będziemy wystawiać naszych bohaterów na ciężkie próby i analizować jak powinni postąpić. To pozwoli nam zastanowić się nad naszym własnym życiem. Zatrzymać się na moment, chociaż na ten jeden wieczór i spróbować spojrzeć na fabułę naszego życie nie z pozycji głównego bohatera, ale kronikarza naszych losów.

Mam serdeczną prośbę. Zanim pójdziesz spać, włącz komputer i napisz do mnie, co myślisz o książce. Na końcu znajduje się e-mail. Może uda nam się wywołać dyskusję, którą będziemy kontynuować na szerszym forum. A może Twoje uwagi i przemyślenia znajdą się w kolejnej opowieści na jeden wieczór. Pamiętaj, że sama fabuła jest tylko pretekstem do przekazania tego, co chcemy powiedzieć.

Niech to będą nasze wspólne wieczory. W końcu w grupie jest zawsze raźniej. Wyznaję również zasadę, że co dwie głowy, to nie jedna. Merytoryczna konfrontacja, burzliwa dyskusja jest drogą pozwalającą na wyciąganie właściwych wniosków.

Na pohybel 3!

A co to znaczy, opowiem w kolejnej książce, jeżeli ta opowieść spotka się z Waszym zainteresowaniem i odzewem. W innym przypadku zajmę się czymś innym, nie ma bowiem sensu przemawiać do pustej sali. Jeżeli jednak spodoba Wam się, to mobilizujcie mnie do pracy, by jak najszybciej zaprezentować Wam kolejną pozycję z serii książek na jeden wieczór a sam pomysł wręcz wrzeszczy bym go Wam przedstawił. Osobom, które ze mną podzielą się swoimi uwagami dotyczącymi „Rachunku sumienia”, zdradzę o czym ma być nowa książka i postaram się rozpocząć dyskusję, której wyniki na pewno nie będą obojętne na treść kolejnej książki. Jak widzicie, wszystko pozostawiam w Waszych rękach.

 

Miłej lektury. 

Piotr Piątak

ebooki
O mnie ebooki

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Kultura