edd edd
297
BLOG

Żebractwo zakazane i nakazane.

edd edd Polityka Obserwuj notkę 4

Co roku w okresie letnim jesteśmy obserwatorami żebractwa osób takiej czy innej narodowości. Przy tej okazji ostrzegają nas, żeby nie dawać się nabrać na błagalne miny i napisy trzymane przez żebrzących. I to niezależnie od tego, że często jako sposobu na "więcej litości" używane są dzieci. Po prostu tłumaczą nam, że jest to tylko biznes polegający na wysyłaniu kobiet czy kalekich na ulicę, że pieniądze w rzeczywistości nie trafiają do tych ludzi, nad którymi czasami mamy ochotę się zlitować. Mówią nam, że kasę zgarniają swoiści sutenerzy, a żebrzący niewiele z tego mają.

Podobnie jest w różnych fundacjach, o czym możemy się od czasu do czasu przekonać, bowiem wpłata na konkretne konto potrzebującego jest "redukowana" o określony procent. Takie są zwyczaje. Pomijam nadużycia, które też mają miejsce, a polegają m.in. na pobieraniu zapłaty za swoją "pracę" czyli za kwestowanie, z wpłacanych datków.

Dzisiaj Owsiak znowu wysłał swoich żebraków pod kościoły. Tyle tylko, że Jego orkiestra to kasa nieporównywalna do innych, do tej z w/w przedsięwzięć. Z takiej kasy wystarczają już same odsetki od zgromadzonych pieniędzy. Nie mówiąc o "prowizjach" od zakupów sprzętu czy kosztach niezbędnej "obsługi" całego przedsięwzięcia.

Tylko pora roku inna i narracja odmienna. To żebractwo jest słuszne, a chojność nakazana jak najświętszy obowiązek obywatelski. Jeszcze bez przymusu ustawowego.

Tylko sutener nie podlega pod żadne prawo i nie tylko nie wiadomo ile z tego odłożył dla siebie, ale nawet nie musi pokazywać żadnych papierów. Wystarczy, że mu odpowiednie osoby wierzą.
Nikogo nie interesuje nawet wartość Fundacji, czyli ile bedzie miał po jej zamknięciu.

edd
O mnie edd

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka