Mam chwilę czasu na zadumę. Zatrzymanie się nad wydarzeniami ostatnich dni i zastanowienie się nad sensem i jakością narzekań na obecnie rządzących.
Myśli mam różne. Rozmawiam z wieloma osobami, które swego czasu zachłysnęły się bajkowymi opowieściami premiera. Teraz nikt z nich nie przyznaje się do oddania swego głosu w ostatnich wyborach na partię trzymającą władzę.
Narzekają, przeżywają i wypierają się wcześniejszych skłonności.
Co nimi kieruje? Czyżby wstyd, że uwierzyli? Zaufali?
Teraz czują się oszukani. Otworzyli jednak oczy i chwała im za to. Mają także prawo do niezadowolenia i artykułowania go tak głośno jak tylko potrafią.
Jest także sporo osób, które regularnie do wyborów nie chodzą. Mimo to zabierają głos, wypowiadając odważnie swoje oburzenie jak jest im źle w obecnej rzeczywistości.
Otóż drodzy Państwo narzekać ma prawo ten, który aktywnie uczestniczy w demokracji, oddając regularnie swój głos.
Nie ma wymówek, że polityka mnie nie interesuje.
Słowo polityka to z greckiego polis czyli miasto - państwo. Polis to także sposób sprawowania władzy - to niezależna wspólnota, a więc wspólna odpowiedzialność za swój kraj wszystkich jego obywateli. Starożytni Grecy nazywali idiotami tych, którzy nie uczestniczyli w życiu publicznym, czyli nie interesowali się swoim polis (dzisiaj można odnieść to do polityki).
Wzorem demokracji w Europie dla mnie jest Szwajcaria. Kraj, w którym jest wprowadzony obowiązek uczestniczenia w wyborach.
Czyż w Polsce takie rozwiązanie nie mogłoby być zastosowane?
Jakie byłyby z tego korzyści?
Wyniki wyborów byłyby miarodajne. Partia rządząca miałaby rzeczywiste poparcie, nie fikcyjne jak obecnie, ze względu na niski procent frekwencji wyborczej.
A my drodzy Państwo, moglibyśmy wszyscy narzekać do bólu, każdy z nas miałby prawo do wskazania swojego stanowiska.
Warto więc przemyśleć, czy jednak nie wziąć lepiej w swoje ręce przyszłości swojego kraju. Może wtedy władza byłaby też odpowiedzialna i zasługująca na miano władzy.
Edyta Franczuk
Empatia to mój przyjaciel i wróg, przynosi radość, uśmiech i rozczarowanie, ciepło i chłód.... Moje wiersze to mój świat ofiarowany czytelnikom w moich tomikach poezji.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka