Czym teraz to przykryjemy?
Był Prezydent, który zmusił do lądowania...
Był pijany generał siedzący za sterami...
Było kozakowanie...
Była pancerna brzoza....
A teraz co będzie?
Pozostałości z II wojny światowej?
A wtedy używano nitrogliceryny?
Chciałoby się zacytować klasyka w małej przeróbce:
Jakie Państwo takie przykrywanie prawdy...
Tutaj już tłumaczeń znaleźć nie da rady...
Mgła opadła....Wyszła światłość wiedzy....
Empatia to mój przyjaciel i wróg, przynosi radość, uśmiech i rozczarowanie, ciepło i chłód.... Moje wiersze to mój świat ofiarowany czytelnikom w moich tomikach poezji.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka