Edyta Franczuk Edyta Franczuk
532
BLOG

Szachownica polityczna

Edyta Franczuk Edyta Franczuk Polityka Obserwuj notkę 2

Na szachownicy biało - czerwonej mieszają się ugrupowania między sobą, budują nowe, zmieniają nazwy stare. Raz królowa, a raz skoczek, innym razem goniec a wszystko na tym samym polu gdzie stoi wieża górująca nad wszystkimi. Każdy pionek chce zostać figurą. A szachownica jak wyspa oddzielona na terenie go otaczającym, który Naród się nazywa. Formacje łączą się, dzielą, a wszystko to dla dobra zbliżających się nieuchronnie wyborów do Parlamentu. 
Lewica mocno egzotyczna, od starych twarzy lat sprzed '89, poprzez nowsze jeszcze nie zużyte, nie wyżyte, aż do sztucznych penisów i świńskich ryjów.
Odpryski prawej strony, jak drzazgi nie wiedzą jaki mezalians popełnić aby tylko wbić się w ciało ustawodawcze. Skrajni patrioci, monarchiści z przekonań kleją się do owadów stonóżnych, które jak ślimaki pozostawiają szlam za sobą na drodze jaką podążają. Zdeklarowani przeciwnicy komunizmu wchodzą w alianse równie egzotyczne jakie tworzy lewica.
Gubią się w tym wszystkim, bo przed oczami rysuje się jedno, zostać figurą, a nie trwać jako pionek.
Plankton o marzeniu przepoczwarzenia się w rekina krąży jak niezauważalny, przeterminowany satelita bez szans na użycie, jednak z wpływem na rozproszenie promila, może dwóch, kręgosłupa, tworzy odpryski raniące, nie wspomagające.
A na szachownicy biało - czerwonej dwa kolory dominujące, najsilniejsze decydujące o wyniku rozgrywki.
Z przewagą białe prowadzą, czarne na flankach stale próbują podejść rywala od tyłu, trzymając broń z pustymi nabojami w dłoni.
Drobnica wspina się na pole szachowe, jak łatwo nań wchodzi, tak szybko spada. Czasami zabiera któryś z pionków czarnych bądź białych, bez uszczerbku jednak dla figur.
Obok powstaje nowe pole szachowe, podrobione niezgrabnie. Dostają się na nie odrzucone pionki czarnych z przyklejonymi banknotami do dna. Udając nową, nowoczesną jakość budują własną rozgrywkę.
Tak oto rozpoczyna się cała gra.
Jak się rozstrzygnie, czy plankton stanie się rybą, drzazga drzewem, a podróbka szachownicy właściwą, który kolor będzie górą dowiemy się niebawem.

Empatia to mój przyjaciel i wróg, przynosi radość, uśmiech i rozczarowanie, ciepło i chłód.... Moje wiersze to mój świat ofiarowany czytelnikom w moich tomikach poezji.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka