eKurjer Warszawski eKurjer Warszawski
79
BLOG

Kulturotwórcza rola warszawskiego metra, lub też raczej jej brak

eKurjer Warszawski eKurjer Warszawski Kultura Obserwuj notkę 0

Praktycznie każdego roku wielkimi przebojami kinowymi, książkowymi lub komiksowymi stają się fabuły rozgrywające się metrze. W 2003 roku na Warszawskim Festiwalu Filmowym węgierski film Kontrolerzy dostał nagrodę publiczności. Opowiada on o ludziach żyjących praktycznie wyłącznie w głębi budapesztańskiem metra, które notabene było pierwszym elektrycznym metrem na kontynencie europejskim. W 2009 roku europejskie festiwale filmowe zdobyła futurystyczna mroczna wizja o tytule Metropia, opowiadająca o przyszłości w której Europa połączona jest od Aten do Moskwy ogromną siecią metra. Metro jest niej narzędziem totalitarnej opresji.
 
 
Ostatnio dużą poczytnością cieszy się książka z gatunku science fiction Metro 2033 , autorstwa Dimitrija Głuchowskiego. Planowana jest również jej ekranizacja. Znakomita książka opowiada o postapokaliptycznej Moskwie której ludność żyje w ogromnej sieci głębinowego metra (w najgłębszych miejscach ma ono 70 metrów). Widzimy zatem iż metro, czyli szybka kolej o charakterze naziemnym lub podziemnym, jest główną arterią komunikacyjna współczesnych megamiast i jednocześnie ma zasadnicze znaczenie kulturowe. Oddziałuje on bardzo mocno na wyobraźnie artystów. Jednak najwyraźniej jest metro i metro, bo wpływu stołecznego metra na polskie dzieła filmowe lub literackie nie udało mi się zarejestrować.
 
 
Jaka jest tego przyczyna? Niewątpliwie jedną z głównych powodów tego stanu rzeczy jest relatywna młodość naszego metra,które ma zaledwie 15 lat. Warto przypomnieć iż pierwsze decyzje w sprawie warszawskiej szybkiej kolei miejskiej podjęto 85 lat temu, w 1925 roku. Estetyka. Poszczególne stacje wyglądają jak apteki, gdzież im się równać do socrealistycznych peronów Moskwy. Kolejną przyczyną jałowego wpływu kulturowego warszawskiego metra jest jego wielkość. Ma ono zaledwie 21 jeden stacji w jednej linii liczącej 23 kilometry. Dla przykładu sieć paryskiego metra ma długość 221,6 kilometrów i posiada 380 stacji. Osobiście uważam iż najważniejszą przyczyną braku obecności metra w nasze kulturze, to odważna teza, jest jednak niewpisanie się metra w jego miejską przestrzeń, nadal jest ono elementem symbolicznie obcym. Zapraszamy do polemiki.

ekurjerwarszawski.pl Wydarzenia, imprezy, nieznana historia miasta, opinie, satyra obrazkowa - wszystko o Warszawie!

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Kultura