A więc WOJNA! / Fot. Google
A więc WOJNA! / Fot. Google
el.Zorro el.Zorro
339
BLOG

Po pierwsze, propaganda nade wszystko.

el.Zorro el.Zorro Polityka Obserwuj notkę 8


Komisarzu Ziobro, swoim nieuctwem

przynosicie wstyd Uniwersytetowi Jagiellońskiemu!


Poziom dyletanctwa zawodowego mgra Ziobry najlepiej zdefiniował sędzia pochylający się nad wnioskiem o ekstradycję Edwarda Mazura, wniosku nad którego treścią czuwał OSOBIŚCIE ówczesny pupilek prezesa Kaczyńskiego Jarosława.

Podczas mojej wieloletniej kariery sędziego, NIGDY WCZEŚNIEJ nie spotkałem się z równie bezsensownym stekiem bzdur i pomówień”!

Walnął w uzasadnieniu odrzucenia wniosku wydania siepaczom kaczyzmy zapiekłego znanego w świecie polonusa, trzymanego przez pół roku bezpodstawnie w h`amerykańskim pierdlu.

Po tak druzgoczącym dla poziomu profesjonalizmu ministra Ziobry, jako oberstprokuratora Rp., W KAŻDYM cywilizowanym społeczeństwie delikwent pokroju Zbigniewa Ziobry, co najwyżej, zostałby dopuszczony do sprzątania kibli w prowincjonalnej prokuraturze, a w Japonii nawet nie pozwolono by mu na popełnienie harakiri, jako aktu zarezerwowanego wyłącznie dla ludzi honoru.

Mimo, że Zbigniew Ziobro z wykształcenia jest magistrem nauk prawnych, podobnie jak jego mentor, czyli Jarosław Kaczyński, NIE MA BLADEGO POJĘCIA o podstawach prawa i praworządności, jako systemu regulującego relacje społeczne, bo gdyby miał nie sadziłby z mina mędrca takich bredni na każdym kroku, jak to praktykuje.

Wróćmy jednak do rzeczywistości.

Końcem sierpnia, we włoskim kurorcie, banda wyrostków po zmroku napadła i zgwałciła na plaży Polkę, a towarzyszącego jej partnera brutalnie pobiła. Pikanterii sprawie dodał fakt, że sprawcy okazali się być imigrantami z Afryki i nie był to, zdaje się, ich jedyny wyczyn.

Ale dla informacji wielce oburzonych i żądnych wręcz krwawej dintojry „Prawiczków”, gwałcą Polki NIE TYLKO imigranci, głównie wyznający islam!

Polki gwałcą również ...Polacy, niektórzy gorliwie praktykujący chrześcijaństwo rodacy! Zwykle pomiędzy 1`100, a 2`000 razy rocznie! (Przynajmniej tyle było zgłoszeń).

Bywa, że zbiorowo, no bo w grupie raźniej, bywa, że ofiara zostaje uśmiercona, aby nie wydała policji sprawcy.

Tak więc gdyby do wszystkich szczególnie okrutnych lub zuchwałych gwałtów na terenie Polski prokuratury delegowany ekstra grupy, wkrótce zabrakłoby w Polsce prokuratorów, a oberstprokurator Ziobro nie robiłby nic innego, niż brylowałby w mediach, wygrażając z marsową miną wszelkim złoczyńcom seksualnym.

Ale, skoro Polkę zgwałcili „brudasy” z Afryki, Zbigniew Ziobro dostrzegł w nieszczęściu Polaków okazję do odpalenia propagandowego fajerwerku, lansującego tego, jak zaraz to wykaże Zorro nieuka i zawodowego nieudacznika, do tego wyraźnie zafascynowanego stylem pracy bolszewickiego prokuratora Wyszyńskiego, na pogromcę wszelakich złoczyńców.

Niestety, propaganda, jak każde narzędzie, niewłaściwie stosowana, może dotkliwie poranić swojego, niekompetentnego operatora.

Polska to nie pępek Świata, jak to się roi sporej części troglodytów mieniących się „Prawdziwymi Polakami” i stanowiących bezkrytyczny elektorat PiS, więc w swoim najlepiej rozumianym interesie, POWINNA SIĘ STOSOWAĆ do międzynarodowych standardów prawnych!

A te są dla szarlatanów i demagogów made in PiS druzgoczące!

NAJPIERW, w wypowiedzi jednego z wiceministrów, pojawił się wątek wniosku o ekstradycję sprawców wspomnianego gwałtu.

Cóż, pan wiceminister raczył bredzić, bo ekstradycji można się TYLKO domagać wobec takiego podejrzanego, którego oskarżono albo o popełnienie przestępstwa na terenie wnioskodawcy, (za teren państwa uważa się też pokłady statków zarejestrowanych w danym kraju), albo o popełnienie przestępstwa wymierzonego w żywotny interes wnioskodawcy.

Zatem wniosek o ekstradycję oskarżonych o gwałt na Polce, ale zaistniałego na terenie obcego państwa, MUSIAŁBY zostać odrzucony ze względów formalnych, bez rozpoznania wniosku.

TERAZ brakiem elementarnej wiedzy prawniczej zabłysnął sam komisarz Ziobro, bredząc, że łaskawie pozwoli osądzić gwałcicieli Makaroniarzom, bo u nich za gwałt zbiorowy można zainkasować o kilka lat więcej pierdla.

Warto zatem zapytać o nazwiska profesorów, którzy mieli czelność dopuścić studenta Ziobrę Zbigniewa do obrony magisterium, kwitując mu kolejne semestry studiów!

Jakby nie dywagować, wszystkiego zgniłymi i zakłamanymi układami koleżeńskimi Krakówka, w których tkwili „po uszy” rodzice studenta Ziobro Zbigniewa, tłumaczyć nie można, zaprawdę.

Dla informacji dla normalnie myślących, istnieje coś takiego, jak właściwość sądu, czyli kardynalna zasada, która mówi, że

oskarżonego MUSI osądzić w pierwszej instancji ten sąd, na terenie którego jurysdykcji popełniono dane przestępstwo!

Złamanie tej zasady NATYCHMIAST skutkuje oskarżeniem danego państwa o niepraworządne wymierzanie sprawiedliwości,właściwe jedynie dla najgorszych ustrojów totalitarnych.

Konkludując, przypisywanie Zbigniewowi Ziobrze fascynacje bolszewickimi metodami jest jak najbardziej uzasadnione!

Trzeba zauważyć, że TYLKO dzięki kunktatorskiej polityce Donalda Tuska, nie poniósł żadnych konsekwencji za spowodowanie zbrodniczego najazdu na dom ś.p. Barbary Blidy, za nawet wieloletnie „areszty wydobywcze” zasądzane wręcz hurtowo przez dyspozycyjnych sędziów powiązanych ze Stowarzyszeniem Katon, na podstawie przestępczych pomówień, jakie za obiecaną przez śledczych bezkarność, bardzo chętnie formowali przeciwko wskazanym osobom „skruszeni” gangsterzy pokroju „Masy”.

Pozwolono mu na zniszczenie nośnika danych w osobistym komputerze, (wpadł mu ponoć do wanny), dzięki czemu utracono kluczowe dowody na tendencyjne ingerowanie ówczesnego ministra Ziobry w toczące się śledztwa przeciwko osobom powiązanym z ówczesnym środowiskiem niechętnym budowie IV Rp.

Wprawdzie nie wiadomo jaki los spotka obecne służbowy i prywatny komputery Zbigniewa Ziobry u kresu jego misji politycznego komisarza, odpowiedzialnego osobiście za funkcjonowanie Prokuratury, oraz sądów powszechnych, nie mniej już dziś wiadomo, że „rzucony na odcinek sprawiedliwości” aparatczyk operuje informacjami i bazą danych, do których to informacji, jako praworządny minister Sprawiedliwości, NIE MA PRAWA mieć dostępu!

Ale nie to jest najgorsze!

Najgorsze jest to, że minister Ziobro i ego zastępcy, OŚMIESZAJĄ Polskę i Polaków, bo praworządne państwa ze zdumienia „przecierają uszy”, słysząc jaki wielki brednie sadzą osoby odpowiedzialne za pilnowanie praworządności w Polsce!

Na przykład słuchając wypowiedzi ministra i jego vice przy okazji propagandowo obrabianego gwałtu na Polce i rozboju na jej znajomym.

Z tego powodu, nawet słuszne i uzasadnione próby naprawy wadliwie działających w Polsce Prokuratury i sądów, są skutecznie oprotestowywane, jako owoc dyletanctwa lub szalbierstwa neobolszewików spod sztandarów PiS.

Minister Ziobro, wzorem towarzysza Dzierżyńskiego, ma niemal identyczną, też rewolucyjną, wizję wymierzania sprawiedliwości przestępcom:

25 lat więzienia lub dożywocie, (bo od razu „pod stienku” jeszcze w Polsce nie wolno).

Pewnie tylko z tego powodu, że: „Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci”.

Co do okazania było. Amen.

Zorro

el.Zorro
O mnie el.Zorro

Wiem, że nic nie wiem, ale to więcej, niż wykładają na uniwersytetach.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka