Nasze życie opiera się na kilku oczywistościach. Śmierć, podatki – to niektóre z nich. Oczywistość, która nastąpi 15 października brzmi: „Ktoś te wybory wygrać musi!”
No właśnie!
Jak ustosunkował się do tej oczywistości nasz Salonowy Ulubieniec – bloger „Zbyszek”, autor wielu ckliwych notek? Popełnił był dzisiaj kolejny „głęboki”, filozoficzny tekst. Jak zwykle, nie myśli o skutkach swych publicystycznych zapędów? Byleby coś napisać? Zaistnieć? A po nas, choćby potop? Zagadkowa postać…
Oto fragment jego notki:
„Nic nie mogliśmy zrobić, gdy nas ścigali za brak maseczki, gdy nas karali powszechnie i masowo. Gdy nas zamykali. Gdy zmuszali, do dziwacznych testów, gdy zamknęli szkoły i kazali siedzieć w domu, gdy nasi bliscy lub dalsi tracili życie. Gdy torpedowali bezczelnie badania nad lekarstwami. Gdy szczuli jednych na drugich, niszczyli religijną obrzędowość, gdy judzili do oskarżania i sami oskarżali, że każdy kto nie da sobie zrobić zastrzyku to potencjalny seryjny morderca. Seryjny morderca - takiego określenia używali.”
Autor tych słów pisze oczywiście o rządach PiS-u. I pisze prawdę. Ale niepełną. I to już jest manipulacja! Czyżby nieuświadamiana? Ale w takim razie… . A tacy są najgorsi. Nadgorliwość jest zbrodnią!
No bo co, bloger Zbyszek, może (ale czy chce?)tym tekstem osiągnąć? Osłabia szanse PiS na wygranie tych wyborów. Ale przecież, jak było powiedziane wyżej, ktoś te wybory wygrać musi. Więc kto? Jeśli nie PiS, to oczywiście Platforma! A pamiętajmy, jak ludzie Platformy zachowywali się w latach pandemii. Ich wrzaski: „Żądamy wprowadzenia przymusowych szczepień!” „PiS, nie wprowadzając przymusowych szczepień, morduje Polaków!” „To zbrodniarze!” I temu podobne.
Ale o tym bloger Zbyszek już nie wspomina. Nie wspomina, że pomimo ogromnych nacisków Platformy, PiS jednak przymusowych szczepień nie wprowadził. Dlaczego więc autor tego nie czyni?
Swój tekst, bloger Zbyszek kończy słowami:
„Dziś po niespełna dwóch latach od zakończenia tego nieludzkiego okresu naznaczonego śmiercią ogromnej ilości z nas, mamy po raz pierwszy jakiś cień szansy. Szansy na to, żeby rozliczyć. Żeby dać wyraz. Żeby powiedzieć, jak chcemy żyć. I dajemy wyraz i mówimy głośno, suma poparcia dla politycznych korporacji nazywanych partiami, tej która nam to zrobiła, i tych które to popierały, przekracza 80%.”
W jakim celu pisze te słowa?
