Ja nie wiem na ile ostatnie przecieki z prokuratury , ktore ukazały się na łamach GW były świadomym zabiegiem mającym wsadzić kij w mrowisko , sprowokować zespoł Macierewicza do działania i na ile ten akurat moment był dziełem zwykłego przypadku.Ostatnie wydarzenia dotyczące masowych protestow ulicznych oraz afery wokoł pomysłow Pani Szumilas , bardziej podejrzliwym ode mnie mogłyby dać sporo do myślenia.Ja tego nie wiem , więc snuł gawęd nie będę.Wiem natomiast ,ze skierowanie uwagi na sprawę smolenską w chwili,kiedy temat na jakiś czas przygasł ,pozwoli obecnej władzy oraz jej medialnym sprzymierzeńcom wysondować pewien realny i praktyczny scenariusz.Scenariusz odpowiadający na pytanie -na ile prowokowanie i wprowadzanie smolenskiego watku w publiczny obieg pozwala odwrócić uwagę oraz w jakim stopniu moze przyczynić się do spadku notowań opozycji.Tym samym sonda taka pozwoli odpowiedziec na zasadniczą z punktu widzenia władzy kwestię - czy wnioski z tej lekcji płynące będzie można wykorzystać w razie bieżacej potrzeby a docelowo w przyszłej kampanii wyborczej.Pisałem swego czasu na ten temat. Powinnismy teraz cierpliwie poczekać na sondaze ukazujące się w najblizszym czasie i zobaczyc jak zachowają się wobec tej sytuacji wyborcy.Jeśli sondażownie zanotują spadek popularnosci PiS-u i zmniejszenie przewagi tej formacji nad obecnie rządzącymi , bedzie to wyraźne wskazanie , co nalezy robić w przyszłosci.Tym samym zastosowanie przeciekow z prokuratury jako rodzaj sondy przyniesie obozowi władzy dodatkową korzyść , procz tej oczywistej , związanej ze skompromitowaniem członkow Zespołu Parlamentarnego.Korzyść zatem dla strony rządowej z takiego rodzaju rozpoznania bojem byłaby podwójna.Dodam tylko dla uzupełnienia ,ze jezeli opozycja myśli poważnie o przyszłym zwyciestwie nad PO , rownież powinna z tej urządzonej przez GW swoistej sondy i w zależnosci od jej wynikow , wyciagnąć odpowiednie wnioski.
Inne tematy w dziale Polityka