Obecna,skomplikowana sytuacja rosyjskich władz oraz związany z nią kryzys zaufania do administracji Putina ze strony szeroko rozumianego swiata zachodniej demokracji, powinien zostać wykorzystany przez polską dyplomację w sprawie smolenskiej a konkretnie w kwestii zwrotu wraku i orginałow czarnych skrzynek Tupolewa.Gorszego pi-aru Moskwa w oczach zachodniej opinii publicznej nie miała dawno, pojawia się zatem dla Polakow szansa , zeby zaprezentować swoje racje na forum miedzynarodowym jeszcze raz ,tym razem znacznie mam nadzieje wyraźniej, bo okolicznosci dziś są znacznie wyraźniejsze i oczywistsze niż jeszcze pół roku temu. Dla Kremla , moment na tego rodzaju dypolomatyczną inicjatywę byłby zapewne niewygodny i o to właśnie chodzić Polakom powinno. Myśle ,ze gdyby administracja rosyjska stała dziś przed podobnym dylematem, dowalić Polakom w chwili zachwiania ich miedzynarodowego autorytetu czy nie , nie wahałaby się ani chwili.Maszyna rosyjskiej propagandy ruszyłaby pełna parą a swiat dowiedziałby się o tym , ze Polacy nie chcą od kilku lat oddać im ich własności, stosując przy tym rożne prawne kruczki i co tu dużo gadać matacząc. Zyskałaby na tym przy okazji , szeroko rozumiana ukrainska racja , ponieważ rosyjska dyplomacja musiałaby dodatkowo koncentrować uwagę na usuwaniu kolejnego kamyczka ze swojego, pełnego nieczystosci i imperialnych aspiracji podworka.Czas , w ktorym uwaga całego swiata skupiona jest na tym w jaki sposob Rosjanie i Putin kombinują po bandycku ze swoimi najbliższymi sąsiadami Ukraincami, jest z perspektywy naszego interesu narodowego dobrym czasem na przypomnienie światu jak Rosjanie grają sobie od lat w kulki z nami, Polakami. W tej chwili, wszytkie pokrętne rosyjskie argumenty w sprawie smolenskiej zabrzmiałyby wyjątkowo fałszywie, ukazując światu kolejny fragment prawdy o Putinie i metodach stosowanych przez jego ludzi.Czas na miedzynarodową kampanię na rzecz zwrotu wraku i skrzynek.
Inne tematy w dziale Polityka