Dwa miliony Polakow w efekcie kilkuletnich rządów Tuska spłynęło już dawno na zachod, wielu innych pewnie poważnie rozważa ten wariant.Tusk ,ktory obiecywał drugą Irlandie i zgrywał liberała gospodarczego nie jest w stanie zrobić niczego sensownego ,bo wszystko mu leci z rąk.Udaje ,ze rządzi.Sikorski, ponoć milioner jeden z bogatszych egzemplarzy naszej politycznej elity, chleje bezwstydnie drogie,francuskie wino, na koszt podatnika.A co...! Mali przedsiebiorcy ,ktorzy liczyli ,ze PO pomoże stworzyć im warunki do normalnego funkcjonowania zostali przez rząd pogonieni na szczaw i mirabelki.Gospodarka jest zarzynana metodycznie i konsekwentnie poprzez zaniechanie i indolencje rządzących .Każdemu, kto chce uczciwie zasuwać i rozliczać się uczciwie, panstwo zakłada nelsona.Kroi miesiąc w miesiąc, zeby zarobić kasiorę, ktorą skonsumuje armia urzedasów zatrudniona przez "liberalną" klasę rządzącą.Ledwie zipią.Jeszcze chwila i robotę będą mieli jedynie ci, ktorzy pracują w budzetowce.Opozycja, cyklicznie, w ramach podgrzania atmosfery wprowadza nowe, sensacyjne wątki dotyczace smolenskiego Tupolewa i okolicznosci katastrofy , tak jakby budowanie scenariuszy science fiction było tym, czego najbardziej potrzeba dziś Polakom.Rzekome ożywienie gospodarcze jest fikcją.Gospodarka zarządzana w sposob jaki proponuje nam rząd Tuska nie ma prawa rozwijać się w szybkim tempie.Nie ma prawa rozwijać się wcale, ma prawo ledwo dyszeć . W tym systemie jako tako dobrze mogą funkcjonować jedynie ludzie utrzymujący się z budżetu.I to oni zapewne najbardziej dają się wkręcać w ten kretynski konflikt jaki serwuje nam od lat Kaczyński z Tuskiem.Ktoś znajomy powiedział ostatnio ,ze na jednym pietrze US naliczył około 70 urzedników.Jakie firma prywatna musiałaby mieć zyski ,zeby pozwolić sobie na zatrudnienie 70 osob na jednym piętrze?Czy ktoś na przestrzeni ostatnich kilku lat słyszał o zwolnieniu jakiegokowliek urzędnika?
Bogiem a prawdą herr Tusk jest dużo gorszy od Kaczynskiego, bo temu drugiemu przyświeca przynajmniej jakaś idea a Donaldowi przyświeca jedynie żar z zamawianych na Kubie hawańskich cygar.W tej chwili nie ma innego wyjscia niż KNP.Lata temu głosowałem na tę partię trochę z przekory ,po trosze dlatego ,ze z wieloma poglądami JKM się utożsamiałem.Potem , przez całe lata ich ignorowałem ze względu na przesadną ekstrawagancję prezesa. Dziś nie widze dla Polski lepszego rozwiązania niż udzial w rzadach Nowej Prawicy.Tusk sciemnia, u Kaczynskiego wady biora gorę nad zaletami od zawsze,facet jest niereformowalny.Polacy!Nie ma sensu dłużej angażować się w ten mozna już powiedzieć personalny konflikt miedzy katolickim socjalistą a udającym liberała cwaniakiem.I błagam ,niech się JKM już nie wypowiada lepiej na temat inwalidów i niepełnosprawnych.
Inne tematy w dziale Polityka