eryk wiking eryk wiking
392
BLOG

Nie wychodźmy przed szereg w sprawie Ukrainy

eryk wiking eryk wiking Polityka Obserwuj notkę 20

 Kiedy widze jak polska dyplomacja i reprezentujące nasz narod  elity wychodzą przed szereg angażując się w konflikt  rosyjsko-ukrainski, zastanawiam się czy ktokolwiek z tych gorliwie zabiegających o przewodnictwo w tej sprawie zadał sobie serio pytanie po co  nam własciwie ta cała "dyplomatyczna ofensywa" w sprawie ukrainskiej ???  I nie chodzi mi o bezrefleksyjnie powtarzane za tefałenem  "pomagamy bo dobrze jest mieć niezależnego sąsiada odgradzającego nas od nieobliczalnego imperium".

   Oczywiscie, ze dobrze mieć takiego sąsiada , oczywiscie , ze nie namawiam do popierania ruskiej interwencji i poczynań Putina ale po jaką ja się pytam cholerę  Polacy probują grać w tej sprawie pierwsze skrzypce i jaką to ma przynieść Polsce realną korzyść? Nikt przecież  rozsądny nie wierzy chyba w to ,ze nadaktywna inicjatywa polskiego rządu i dyplomacji w tej sprawie  doprowadzi do tego , ze Rosjanie odpuszczą i zmienią swoją politykę wobec Kijowa. Wiadomo ,ze tu sprawa się nie rozbije o to co sobie o tym pomyśli , wyimaginuje czy zdziała Radek Sikorski z Donaldem,  Bronek czy rownie buńczuczni i śmieszni w deklaracjach przedstawiciele pisowskiej opozycji. Bez żartow.Bądźmy poważni. Ktoś, kto w to  wierzy  na serio,  jest rownie naiwny jak ci , ktorzy czekali  na pomoc aliantow jesienią 39 roku i poźniej, w 44 ,kiedy to sprzymierzeni ze sobą Rosjanie i Anglicy wraz z całym tym wspaniałym i  szlachetnym "wolnym światem"  mieli pomoc Polakom wyzwolić się spod  niemieckiej a potem ruskiej  okupacji. Jakie były efekty tej naiwnej wiary i gorliwości mogliśmy oglądać sobie przez ostatnie 70 lat aż do dziś. Słusznie stawia sprawę Rafał Ziemkiewicz  twierdząc , ze tak jak przed drugą wojna swiatową Jozef Beck snując wobec III Rzeszy  gawęde o "honorze w zyciu narodow" grał głownie na polityczny rynek wewnetrzny, kompletnie nie licząc sie z konsekwencjami własnych  słow , tak dziś Radek Sikorski z Tuskiem i innymi Saryuszami-Wolskimi hamletyzują po to ,zeby pokazać narodowi, iz PO potrafi rownie efektownie wywijać szabelką jak ich polityczni konkurenci  z PiS-u. W tym sensie PiS i PO podobni są do siebie jak nie przymierzając bliźniacy.

   Watpię osobiscie ,zeby konsekwencje gadaniny Radka i Donalda oraz ich kolegow z systemowej opozycji czyli PiS-u byly rownie drastyczne jak te z 1939 roku ale zupełnie nie rozumiem po jaką cholerę podajmuje się w ogole ryzyko brania na siebie odpowiedzialnosci za interwencje całego wolnego świata.Kiedy po raz ostatni Polacy wzieli na siebie taką odpowiedzialnosć, skonczyło się to odegraniem przez Polakow żenujacej  roli, ginących jak muchy najemnikow-amatorów, dajacych de facto  obu stronom konfliktu  czas na opracowanie dalszej strategii wojennej oraz pomagającej osłabić siły przeciwnika  za pomocą polskiej krwi.Przy czym podkreślić trzeba ,ze ewentualna krew ,ktora może się polać w wyniku tych tromtradackich deklaracji o przewodnictwie Polakow w dyplomatycznej ofensywie sprawy ukrainskiej to nie  bedzie krew  ani Sikorskiego ani Tuska ani  innego Błaszczaka czy   Kaczyńskiego.Oni oczywiscie jakby co ,podobnie jak swego czasu Beck opuszczą ten kraj w patriotycznym uniesieniu a cały ambaras , śmierć i pożogę pozostawią tak ukochanemu przecież i heroicznie walczacemu narodowi.I beda podziwiać odwagę Polakow,cali patriotycznie rozdarci i  z bezpiecznej odległosci zewnetrznej i wewnetrznej  emigracji. A nawiedzeni poeci w stylu Rymkiewicza bądą pisać piękne wiersze o meczenstwie Polakow, rowniez  na emigracji,  najlepiej  gdzieś w Toskanii ,gdzie  wena jak wiadomo lepiej służy a i o papier do  pisania w takich warunkach łatwiej.To my Polacy , podobnie jak w 39 i 44 roku bedziemy musieli wypijać piwo nawarzone przez uwielbiających ułańską szarżę i heroiczne mity politykow.A walczyć bedą najlepiej bedzie - polskie nastolatki i dzieciaki, bo one mają najmniej wyobraźni,  najwiecej odwagi  i jak pokazało Powstanie Warszawskie świetnie sprawdzają się w tej roli. I uprzedzam , przedstawiona tu moja ( być może dla niektorych zbyt daleko idąca)  ocena sytuacji  nie wynika z lęku przed Rosjanami czy przed kimkolwiek. Ja się domagam jedynie realnej oceny zyskow i strat,  bilansu  ktorego zwiedzeni i  zauroczeni hasłami o honorze i potedze wolnosci  nie  wykonaliśmy w 39 roku i w efekcie tę wolność na długie lata straciliśmy.Czy o to właśnie znowu chodzi?

Należy się zastanowić poważnie,  czyje interesy reprezentuje dzis wywijajacy szabelką i stroszący się w piorka męża stanu  błyskotliwy inaczej Oxfordczyk? Europa ,świat zachodni ma problem z Ukrainą i z Rosją.Niechaj się wiec szanowna Europa i Ameryka nareszcie wykaże.Cywilizacja zachodnia ma okazje odzyskać twarz po blamażu jakim było postępowanie wobec Polski w czasie drugiej wojny światowej. Mają dziś okazje zrehabilitować sie za Teheran ,Jałtę, Lorda Curzona etc...Tylko dajmy im na to szanse i nie wychodźmy przed szereg w sprawie Ukrainy.

.

 

eryk wiking
O mnie eryk wiking

Ten blog bierze udział w konkursie na blog 1000-lecia.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (20)

Inne tematy w dziale Polityka