Napisałam już sto notek! Rany - jak ten czas leci - za kilka dni będzie rocznica!
Pociesza mnie tylko - w związku z przegapioną setną notką - fakt, że była dobrej sprawie poświęcona :)
Najpierw muszę podziękować - spotkałam tu mnóstwo fantastycznych ludzi,
dziękuję zwłaszcza Piwniczanom - za dni prawdziwej solidarności, to było bardzo fajne przeżycie.
Muszę się przyznać do nałogu - czegokolwiek się nie dowiem, natychmiast sprawdzam, co na to Salon.
Nareszcie moje domysły i zwatpienia znajdują weryfikację.
A po 10 kwietnia to po prostu nie wiem, jak bym to przeżyła, gdyby nie Wasze informacje, dyskusje, wreszcie - ostatnio - znakomita satyra przedwyborcza. Dzięki!!!!
Ta notka zaczyna drugą setkę i może coś powiem o sobie. Albo raczej znowu posłużę sie PLAGIATEM :)
Obrazek zamieszczony poniżej przedstawia dokładnie moją osobę. Tak byłam, taka jestem i chyba już się nie zmienię :))

Inne tematy w dziale Rozmaitości