Oto ostatnie słowo Renaty skierowane do mnie*:
*chyba że coś przegapiłam :))
Czy ja już gdzieś pisałam, że nie życzę sobie na moim blogu śmieci?
Renata Rudecka-Kalinowska
Renato, za co?
Nawet śmieć ma prawo do życia!!
Co ja teraz zrobię bez możliwosci twórczej dyskusji z tak światłą osobą?
Kto mi odpowie na me wątpliwości - co jest jedyną prawdą, a co nie?
RENATO!!!!!
PS. Ta piosenka to dla Ciebie Renato!
Twój Śmieć
Inne tematy w dziale Rozmaitości