Po wizycie Obamy w Polsce pozostała nam wg TV1 wartość absolutna, a mianowicie Kaczyński podał rękę Komorowskiemu. Łoł!
A Obama uścisnął 120 dłoni. Ciekawe, czy policzyli uściski dłoni kombatantów?
Telewizja publiczna pełniąc swą niezwykłą rolę misyjną uświadomiła nam, jak dalece te uściski są ważne. Pokazała nieuściśniętego Wałęsę – strasznie wyglądał biedaczek bez uścisku! Reszta Polactwa stała gdzieś na horyzoncie, w końcu uściski są limitowane i lud może się uścisnąć tylko rękoma swych przedstawicieli.

Mój Boże, czemu nie jesteśmy drugą Japonią?
Taki generał MacArthur wziął i napisał konstytucję dla Japonii i jeszcze przypilnował, co by nauczyli się jej przestrzegać.
Był taki dowcip za komuny – wydać wojnę Stanom Zjednoczonym i zaraz potem się poddać. Chyba nadal aktualny. Może znajdzie się jakiś zdrowo-rozsądkowy generał amerykański, może mamy jeszcze szansę na normalność ? Czy też potop głupoty zalał już nas na amen?
Inne tematy w dziale Polityka