Z.S. Z.S.
440
BLOG

"Polskie obozy zagłady". Wymowne milczenie Tuska.

Z.S. Z.S. Społeczeństwo Obserwuj notkę 3
Nieporadność propagandowa PiSu.

Do słów szefowej Komisji Europejskiej o polskich obozach zagłady nie odniósł się -jak dotąd - Donald Tusk, który w mediach społecznościowych na bieżąco komentuje wystąpienia prezydenta i J. Kaczyńskiego. Na portalach onetu oraz interii dzisiaj już nie ma żadnej wzmianki na temat wypowiedzi Ursuli von der Leyen.  Zmowa milczenia. W interii jest jednak komentarz wypowiedzi Tuska o Kaczyńskim. Cytuję:
"W niedzielne popołudnie Donald Tusk podzielił się w sieci nowym nagraniem.
<Myślałem, czy skomentować jakoś wystąpienie prezesa, ale na szczęście ktoś zajął mnie naprawdę ważnymi sprawami>"

Tusk znalazł czas na szyderczy komentarz z Kaczyńskiego, ale milczeniem pominął skandaliczną wypowiedź  Ursuli von der Leyen. Natomiast Skorski za słowa szefowej KE zdążył winą obarczyć PiS (J. Wojciechowskiego).

A jak zareagowali na ten stan rzeczy prezydent i Kaczyński. Milczą. Pomijając merytoryczny aspekt skandalicznej wypowiedzi szefowej Komisji Europejskiej i milczenia Tuska,  PiS w tej sprawie ujawnia swoją indolencję propagandową. W podobnej sytuacji Tusk "zaorałby" PiS.  Ursula von der Leyen "podrzuciła" PiS-owi potężne paliwo propagandowe przeciw Tuskowi, którego politycy ZP nie potrafią zdetonować. Epatowanie Tuska określeniem "niemiecki agent" propagandowo bardziej szkodzą PiS-owi niż Tuskowi. Natomiast "narzędzie, które PiS-owi wcisnęła do ręki" szefowa KE,  zostało odrzucone, choć można było zrobić z niego "miażdżący" użytek.

Ta sytuacja jest konkretnym przykładem nieudolności propagandowej PiSu i demagogicznych zdolności Tuska, o czym w notkach i komentarzach pisało już wielu przede mną.

Z.S.
O mnie Z.S.

"Były filozof i biker"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo