eumenes eumenes
104
BLOG

Czy "prawicowcy" mają mózgi?

eumenes eumenes Rozmaitości Obserwuj notkę 67

Serio pytam, bo nie wiem. Niby starają przedstawiać siebie jako ludzi inteligentnych (w odróżnieniu od lemingów), z zasadami (w odróżnieniu od ateistów), rozsądnych (w odróżnieniu od lewaków).

Z drugiej strony jak przychodzi co do czego to od razu gubią się w argumentacji i cały wizerunek się wali.

Weźmy takiego Pinoczeta. Ot, trep cwaniaczek jakich wiele - polityką się nie zajmował, bo za mundra ale jak się trafiła okazja to wziął cały kraj za mordę i nie puszczął aż mu się kontakty w USA skończyły. A nawet jak już puścił to powolutku, żeby ani jemu ani kolesiom krzywda się nie stała, toczka w toczkę jak u nas.

Tylko to co się działo u nas "prawicowcy" nazywają "uwłaszczeniem nomenklatury" a w Czile jakoś inaczej bo to przecież daleko i kto by się interesował.

Albo weźmy kwestię ofiar - jak mowa o Pinoczecie to sprawa jest jasna: zamordowali związkowca? Bo wiadomo, związkowiec znaczy komunista, komunista znaczy stalinowiec, stalinowiec znaczy miliony ofiar! Czyli dobrze że zamordowali!

A potem taki głupek wychodzi i chce oskarżać Kiszczaka o zabitych górników. Chyba powinien mieć pretensje o to, że wszystkich nie wymordował? Ale to tylko przy założeniu że koleś rozumie konsekwencje własnych argumentów.

Potem nasz "prawicowiec" nerwowo przygryzając wargi zaczyna z dramatycznymi wykrzyknikami w tytule wklejać odezwę parlamentu czilijskiego. Odezwa jest cenna i tak dalej, problem w tym, że"prawicowiec" powinien ją jednak przed wklejeniem przeczytać bo odezwa świadczy PRZECIW  Pinoczetowi, który zamiast bronić parlamentu przed zamachem stanu i dyktaturą sam rozpędził parlament na cztery wiatry i zlikwidował demokrację do czasu aż kumple z USA wycofali poparcie.

Konia z rzędem temu, który zrozumie pogmatwaną gonitwę myśli, która z odezwy w obronie demokracji wywodzi uzasadnienie dla dyktatury.

Koniec końców "prawicowcom" zostaje koronny argument: gdyby nie Pinoczet to do Czile wkroczyliby Ruskie czyli jak ktoś atakuje Pinoczeta to znaczy, że jest obrońcą Lenina, Stalina i Mao.

Muszę przyzanać, że przynajmniej jeśli chodzi o mnie to powyższy argument rzeczywiście kończy dyskusję bo to już nie jest bicie murzynów, tylko marsjan.

Nadal jednak nurtuje mnie pytanie - czy oni mają mózgi? No bo jak ktoś broni Stalina czy Mao to wiadomo że nie ale czy obrońcy Pinoczeta jeszcze mają jakąś szansę?

 

e.

ps. zastrzegam sobie wykorzystanie komentarzy zamieszczonych pod tą notką na prawach cytatu - jeśli ktoś nie zgadza się na wykorzystanie swojego wpisu PROSZĘ ABY U MNIE NIE KOMENTOWAŁ Po zakończeniu dyskusji zamierzam WKLEIĆ CAŁĄ DYSKUSJĘ DO NOTKI aby nie zginęła kiedy w przyszłości będą usuwane konta wraz z komentarzami.

ps2. powyższe nie jest atakiem na prawicowych czy konserwatywnych blogerów, przeciwnie - jest na salonie wiele na prawdę fenomenalnych prawicowych wypowiedzi o których zamierzam skreślić kilka słów. W przyszłości.

eumenes
O mnie eumenes

"I've always been a supporter of the polish cause, even when my feelings was based on my instinct (...) My instinctive sympathy for Poland was born under the influence of the constant accusation tossed toward her; - And I can say - I established my opinions about Poland by listening her enemies. Namely, I came to infallible conclusion, that the Poland's enemies are almost always the enemies of generosity and bravery. Whenever it happened to me to meet a person that cultivates usury and the kult of terror, bugged down in the swamp of materialistic politik, I discovered in this miserable individual - a passionte hatred toward Poland. I learned to evaluate the quality of Poland on the foundations of this hatred - and this method proved to be fully reliable." Gilbert Keith Chesterton (1874 - 1936) Służcie swoim obyczajom, zostawcie mi moje. [Petrarka] Krzysiek Leski u siebie To nie ważne, czy Ojczyzna mi się podoba, czy nie. Z duszy jej sobie nie wyrwę. (Jan Nowak-Jeziorański) Dlatego nie ma w nas Arturze Poezji co powinna być Co się jak wino pnie po murze Roślina, która pragnie żyć A może tylko nie umiemy Zapłacić takiej wielkiej ceny? Zgoniona moja muza trwożna Rimbaud - Aniele Stróżu mój A nasza prawda tak ostrożna Za dobrze wiemy ile można Więc nas przedrzeźnia byle gnój Więc nas przedrzeźnia byle gnój (jonasz) Wiem na pewno, że ze sobą zostaniemy Chociaż życie nam układa się nieprosto Nie możemy rozstać się trzasnąwszy drzwiami Moja miła, moja droga Moja Polsko (jonasz) Nożyce pokaleczą skórę, Kolana ścisną tępy łeb. Przestań potykać się z tym murem, Nie widzisz, że na dobre skrzepł? (jacek) Służba publiczna wg PiS: "Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi". (Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS, 4 marca 2007 w Gdańsku)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (67)

Inne tematy w dziale Rozmaitości