eumenes eumenes
87
BLOG

Bowiem dotknęłam nieba, czyli na marginesie komentarza Futrzaka

eumenes eumenes Rozmaitości Obserwuj notkę 123

Pan Świderski (którego u siebie polecam)opisał historię rodziny, której się państwo wcina w pomysł opłynięcia ziemi żaglówką. Pomysł jest kontrowersyjny, bo wyczynu miałaby dokonać samotnie trzynastolatka. Pewnie przeszedłbym nad tą notką bez większego komentarza, bo co tu komentować ale nawinął się Futrzak i trącił czułą strunę. A co by było, gdyby wasza matka... zaczął.

No właśnie. Co by było, Futrzaku? gdyby ta dziewczynka zginęła, to co? Czy jej los byłby jakoś istotnie gorszy od dziesiątek Laur, które giną co roku pływając w zalanych wodą gliniankach, bawiąc się na drogach, wspinając na drzewa, zamarzając w lesie? Mały Kubica też cholernie ryzykował na gokardach, prawda? A wiesz jak ja ryzykowałem? Pewnie by Ci włosy dęba stanęły...

W każdym razie Futrzak zaraz potem rzuca najmocniejszym argumentem: a gdyby chodziło o seks? Też byście tym rodzicom pozwolili?

No cóż, ja bym pewnie pozwolił. We Francji poznałem dziewczynę, którą matka wysłała do lekarza a potem dała pigułki antykoncepcyjne, bo ta chciała sypiać z chłopakiem. Kiedy to się działo dziewczyna miała jeśli się nie mylę właśnie 13 lat. Kiedy ze mną o tym gadała, była już dorosła. Wesoło wspominała swoją ówczesną głupotę. Czy byłbaby tak samo wesoła, gdyby wkroczył Futrzak i sąd, odebrał ją matce i umieścił w domu dziecka? Nie wydaje mi się.

Czy rodzice mają prawo ryzykować życiem swoich dzieci? Tak. Nie tylko prawo ale i obowiązek. Powinniśmy już się nauczyć, co się dzieje ze stworzeniami które w dzieciństwie są trzymane pod kloszem. Rodzice i tak nie raz i nie drugi będą musieli rzucić swoje dzieci na głęboką wodę. Nawet jeśli będą drżeć i wyć ze strachu muszą to zrobić, jeśli chcą nauczyć je pływać. Muszą pozwolić im radzić sobie po swojemu z rówieśnikami, ryzykować skręcenie karku na rowerze, pewnego dnia wrócić do domu po zmierzchu, wypłynąć samotnie żaglówką nawet jeśli miałby to być bardzo długi rejs. Rejs dookoła świata.

Ale jest też rzecz ważniejsza. Bo gdzie przebiega granica? Dla dziecka wszystko jest niebezpieczne. Każdy bieg, każde wspięcie się może zakończyć się upadkiem. Ale dzieci muszą się rzucać głową do przodu, obijać i kaleczyć. Bo najważniejsza część bycia dzieckiem to właśnie to bieganie, badanie, dążenie, odbijanie się od świata i sprawdzanie co jest za horyzontem. W opowiadaniu Mike'a Resnicka mała dziewczynka popełnia samobójstwo, kiedy starsi odbierają jej nadzieję, największe pragnienie. W liście pożegnalnym nie skarży się na swój los tylko tłumaczy - tak prosto że chyba lepiej się nie da: "bowiem dotknęłam nieba". Ile Laur pozbawimy skrzydeł zanim wreszcie to zrozumiemy?

 

e.175750

eumenes
O mnie eumenes

"I've always been a supporter of the polish cause, even when my feelings was based on my instinct (...) My instinctive sympathy for Poland was born under the influence of the constant accusation tossed toward her; - And I can say - I established my opinions about Poland by listening her enemies. Namely, I came to infallible conclusion, that the Poland's enemies are almost always the enemies of generosity and bravery. Whenever it happened to me to meet a person that cultivates usury and the kult of terror, bugged down in the swamp of materialistic politik, I discovered in this miserable individual - a passionte hatred toward Poland. I learned to evaluate the quality of Poland on the foundations of this hatred - and this method proved to be fully reliable." Gilbert Keith Chesterton (1874 - 1936) Służcie swoim obyczajom, zostawcie mi moje. [Petrarka] Krzysiek Leski u siebie To nie ważne, czy Ojczyzna mi się podoba, czy nie. Z duszy jej sobie nie wyrwę. (Jan Nowak-Jeziorański) Dlatego nie ma w nas Arturze Poezji co powinna być Co się jak wino pnie po murze Roślina, która pragnie żyć A może tylko nie umiemy Zapłacić takiej wielkiej ceny? Zgoniona moja muza trwożna Rimbaud - Aniele Stróżu mój A nasza prawda tak ostrożna Za dobrze wiemy ile można Więc nas przedrzeźnia byle gnój Więc nas przedrzeźnia byle gnój (jonasz) Wiem na pewno, że ze sobą zostaniemy Chociaż życie nam układa się nieprosto Nie możemy rozstać się trzasnąwszy drzwiami Moja miła, moja droga Moja Polsko (jonasz) Nożyce pokaleczą skórę, Kolana ścisną tępy łeb. Przestań potykać się z tym murem, Nie widzisz, że na dobre skrzepł? (jacek) Służba publiczna wg PiS: "Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi". (Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS, 4 marca 2007 w Gdańsku)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (123)

Inne tematy w dziale Rozmaitości