eumenes eumenes
111
BLOG

Lech Kaczyński nie zasłużył na pomnik!

eumenes eumenes Polityka Obserwuj notkę 38

Nie protestowałem przeciw pochowaniu Lecha Kaczyńskiego na Wawelu, przeciwnie, argumentowałem - skoro nie Prezydent Polski, zmarły tragicznie w trakcie pełnienia urzędu - to kto?

Wyśmiewałem gdy tylko miałem okazję teorie, że to Lech Kaczyński jest winien tragedii, bo naciskał - bo od tego m.in. jest, żeby naciskać a psim obowiązkiem pilotów jest dowieźć go PRZEDE WSZYSTKIM bezpiecznie na ziemię - jeśli więc nawet założymy, że ulegli naciskom to wina leży tylko i wyłącznie po ich stronie.

Nie rozumiałem i dopytywałem się po co i dlaczego Prezydent zdecydował się przenieść krzyż, bo choć świrusy które go bronią ani trochę mi się nie podobają - to nadal nie widzę do przeniesienia krzyża ani jednego dobrego powodu (prowokacja wobec PiS nim nie jest!).

Nie podoba mi się ani trochę sposób wmontowania tablicy - zapewne organizatorzy bali się kolejnych demonstracji i prowokacji ze strony PiS i "obrońców" ale i tak mogli to zrobić w bardziej cywilizowany sposób.

Ale pomysł, żeby na Krakowskim Przedmieściu budować pomnik Lecha Kaczyńskiego (pod pretekstem upamiętnienia "wszystkich ofiar katastrofy") jest idiotyczny. 

Po pierwsze pomnik powstaje już na warszawskich Powązkachi jest to miejsce znacznie lepsze.

Po drugie Lech Kaczyński był miernym Prezydentem, niesamodzielnym, całkowicie uzależnionym od brata bliźniaka i jego politycznego zaplecza, który nie wsławił się kompletnie niczym poza może jednym przemówieniem na placu w Tibilisi - tyle że nawet Wałęsa miał lepsze przed połączonymi izbami parlamentu USA.

Po trzecie zaspakajanie żądań świrusów i fanatyków nigdy nie kończy się dobrze - jeśli powstanie pomnik to i tak bedzie im za mało a prawdopodobnie usłyszymy też, że Komorowski się zgodził bo jest winny zbrodni i kolejne oszczerstwa i przeinaczania.

 

Pomniki stawia się nie tym, którzy zginęli tragicznie w przypadkowych katastrofach tylko mężom stanu, którzy zmienili bieg historii. Jeśli w ogóle któryś z Kaczyńskich zasługuje na pomnik to nie Lech Kaczyński tylko jego brat bliźniak.

 

e.

eumenes
O mnie eumenes

"I've always been a supporter of the polish cause, even when my feelings was based on my instinct (...) My instinctive sympathy for Poland was born under the influence of the constant accusation tossed toward her; - And I can say - I established my opinions about Poland by listening her enemies. Namely, I came to infallible conclusion, that the Poland's enemies are almost always the enemies of generosity and bravery. Whenever it happened to me to meet a person that cultivates usury and the kult of terror, bugged down in the swamp of materialistic politik, I discovered in this miserable individual - a passionte hatred toward Poland. I learned to evaluate the quality of Poland on the foundations of this hatred - and this method proved to be fully reliable." Gilbert Keith Chesterton (1874 - 1936) Służcie swoim obyczajom, zostawcie mi moje. [Petrarka] Krzysiek Leski u siebie To nie ważne, czy Ojczyzna mi się podoba, czy nie. Z duszy jej sobie nie wyrwę. (Jan Nowak-Jeziorański) Dlatego nie ma w nas Arturze Poezji co powinna być Co się jak wino pnie po murze Roślina, która pragnie żyć A może tylko nie umiemy Zapłacić takiej wielkiej ceny? Zgoniona moja muza trwożna Rimbaud - Aniele Stróżu mój A nasza prawda tak ostrożna Za dobrze wiemy ile można Więc nas przedrzeźnia byle gnój Więc nas przedrzeźnia byle gnój (jonasz) Wiem na pewno, że ze sobą zostaniemy Chociaż życie nam układa się nieprosto Nie możemy rozstać się trzasnąwszy drzwiami Moja miła, moja droga Moja Polsko (jonasz) Nożyce pokaleczą skórę, Kolana ścisną tępy łeb. Przestań potykać się z tym murem, Nie widzisz, że na dobre skrzepł? (jacek) Służba publiczna wg PiS: "Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi". (Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS, 4 marca 2007 w Gdańsku)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (38)

Inne tematy w dziale Polityka