Dzis w Kijowie odbylo sie spotkanie 3 bylych prezydentow z W. Janukowyczem. W trakcie spotkania tego omowione byly problemy z wolnoscia slowa, wolnoscia zebran pokojowych i naduzycia wladza ze strony milicji i wojsk wewnetrznych. Na uwagi Krawczuka, pierwszego prezydenta niepodleglej Ukrainy, ze nie wolno pracownikom milicji oraz wojskowym bic ludzi pokojowych, Janukowycz powiedziel cos w stylu ze ludzi same pierwsze napadli na milicje i Berkut. Janukowycz powiedziel takze iz nie jest zainteresowany w podpisaniu umowy o stowarzyszeniu z Unia Europejska na podstawie niezadowolenia z malej kwoty kredytu zaproponowanego przez Bank Europejski oraz duze pogorszenie stanu najbiednejszych i ponizenie pensji i emerytur. Po ogladaniu nagrania tej besiady zamknietej w TV 24, mialam wrazenie o tym, ze Janukowycz zostal zombowany przez Putina, i tym sobie tlumacze niechec owczesnego prezydenta Ukrainy zostawic posade i w ogole przywrocic porzadek.
W pierwszej polowie srody, czyli jutro, 11 grudnia przed poludniem, odbedzie sie spotkanie Janukowycza z Tyahnybokiem, Jaceniukiem i Kliczkiem, czyli liderami opozycji. Beda poszukiwali wyjscia z sytuacji, ktora istnieje teraz z zatrzymaniami bezpodstawnymi naruszeniami wolnosci slowa i zebran pokojowych, przemoca ze strony milicji i wojsk wewnetrznych.
Miejmy nadzieje...
Inne tematy w dziale Polityka