Zdrada

Były prezydent Polski Aleksander Kwaśniewski skrytykował na łamach pisma "Vanity Fair" politykę braci Kaczyńskich wobec Niemiec, określając ją mianem "kursu prowokacji", co uznał za "diabelnie zły pomysł".

Kwaśniewski zasugerował, że jeżeli Kaczyńscy wygrają najbliższe wybory i będą kontynuowali dotychczasową politykę, to władze w Berlinie powinny przemyśleć swoją powściągliwość (wobec Polski) i "zareagować inaczej" na ataki!

Z dzisiejszej GW. 

Cóż przychodzi do głowy, gdy czyta się te straszne słowa i ma się w pamięci straszliwą historię Polski przedrozbiorowej?  Z jej zdradą, warcholstwem, korupcją i upadkiem społeczno-moralnym.  Co można powiedzieć, jakie słowa cisną się na usta dzisiaj?  Kolejna podłość ludzi bez honoru i charakteru.  Kolejne plucie na Polskę i Polaków, bo nie dorośli do demokracji?

Nie wiem jak Wam, ale mnie przychodzi tylko jedno słowo do głowy, tym słowem jest: zdrada!  

Zdrada to największe przestępstwo kogoś, kto nazwał kiedyś sam siebie prezydentem wszystkich (!) Polaków.  Kogoś, kto jest Polakiem. 

Nic nie oddaje w mej duszy tego uczucia, które teraz odczuwam, tak jak liryka Manamu, a właściwie jeden utwór.  O tym samym zresztą tytule. 

 Zdrada zdrada
Podstepne zimne oczy gada
Zdrada zdrada
Czai się snuje wślizguje wkrada
Wpisano zdradę w pocałunek
W czułe spojrzenia w szlachetny trunek
Przypływa w nocy jak zimna woda
Dla zdrady żadnej chwili nie szkoda
Zdrada Zdrada Zdrada
Podstępne zimne oczy gada
Zdrada Zdrada Zdrada
Jestemy sami zupełnie sami
Zdradzone żony mężowie dzieci
Zdradzone wszystkie idełay
Białe jest czarne czarne jest białe
Pionowo równo sztywno bez łez  …….

Manam