Fiatowiec Fiatowiec
259
BLOG

Historyczna głodówka twarde pytania

Fiatowiec Fiatowiec Polityka Obserwuj notkę 0

 

Patriotyzm to umiłowanie swojego państwa i narodu. Żeby sprawę ukonkretnić: patriotyzm to właśnie świadomość własnej tożsamości. W naszym wypadku to tożsamość polskamówią w 6 dniu protestu głodujący w obronie polskiej szkoły. Specjalna rozmowa „Bez CENZURY” u Fiatowca z ludźmi, którzy broniąc polskiej tożsamości zaryzykowali swoje zdrowie i życie. 

Fiatowiec: Panowie rozpoczęliście głodówkę w obronie polskiej szkoły, co przelało szalę goryczy i czemu zdecydowaliście się na tak drastyczny krok? Dlaczego na głodówkę wybraliście akurat to miejsce?

Adam Kalita, Grzegorz Surdy*, głodujący w obronie polskiej szkoły: Strajk głodowy jest jednym z ostatnich argumentów, które mogliśmy przedstawić Ministerstwu po długim milczeniu lub podchodzeniu do apeli z lekceważeniem. Głodówka jest zarazem krokiem symbolicznym, który ma szanse wstrząsnąć opinia publiczną i ministerstwem, a także przedostać się do mediów i tym zmusić władze  do podjęcia kroków, które uratują polską oświatę.

Kościół p.w. Św. Stanisława Kostki został przez nas wybrany nieprzypadkowo. Charyzmat Salezjan jest zorientowany na pracę z młodzieżą, zakon prowadzi kilkadziesiąt szkół w Polsce i to co było również ważne to życzliwość jaką nam okazali.

Macie szerokie wsparcie społeczne, ale media głównego nurtu starają się wyciszać Wasz protest. Jak myślicie co jest tego powodem? Nie dziwi Was postawa mediów?

– Oczywiście dziwi, tym bardziej, że ideą jest być tubą społeczeństwa. Najwyraźniej coś się w tym względzie zmieniło. Mamy jednak nadzieje na zmianę postawy mediów, że ten trend się zmieni i nasz protest stanie się szeroko znany, jeszcze szerzej niż teraz.

Postanowiliście założyć bloga pod nazwą „W obronie polskiej szkoły„, abyście sami mogli informować opinię publiczną o proteście. Skąd na to wszystko czerpiecie siły?

– Gdyby nasza głodówka była tylko nasza, tzn. nikt by o niej nie wiedział, to wówczas siły, by się skończyły. A przecież my jesteśmy tylko tu po to, by wyrazić protest całego społeczeństwa polskiego. Wiele osób nas wspiera, odwiedza. Wierzymy więc, że poprzez Internet i inne media możemy dotrzeć do osób, które myślą i czują, jak my, i pokazać im zarazem, że nie są sami. Odnośnie Internetu to mamy niesamowitą pomoc młodych ludzi. Włączyli się świetni młodzi blogerzy, i to oni są na pierwszej linii.

Minister Edukacji odpowiedział Wam, że nie rozumiecie tematu. Czy zgadzacie się z tym stanowiskiem?

– Nie. Sprawa polskiej edukacji obecnie jest jasna: istnieją dokumenty, zdania specjalistów i same głosy rodziców i młodzieży szkolnej. „Brak zrozumienia” jest więc zarzutem absurdalnym. Wydaje się, że mamy na razie do czynienia z brakiem zrozumienia ze strony polskiego rządu.

W Internecie trwa akcja wysyłania Waszego protestu do ministerstwa, zresztą sami ją zainicjowaliście, jaki jest cel tego typu działań?

– Jak pisze Ewangelista: „kołaczcie, a otworzą wam” oraz „gdzie dwóch się modli, ci zostaną wysłuchani”. Wydaje się więc, że im więcej będziemy pokazywać nasze niezadowolenie z pracy rządu oraz jeśli nie będą to tylko głosy pojedynczych Sprawiedliwych, wówczas mamy szanse osiągnąć sukces, którym jest silne państwo i wolni oraz samodzielnie myślący naród.

Czy liczyliście się z tym, że traficie na taki opór polityczny?

– Oczywiście nie spodziewaliśmy się błyskawicznej pozytywnej reakcji, ale mimo wszystko wierzymy, że zdrowy rozsądek zawita do Ministerstwa niebawem.

Kiedy zamierzacie zawiesić głodówkę? Co musiałoby się stać?

– Postulat jest jeden: żądamy zawieszenia rozporządzenia pani minister oraz rozpoczęcie rzetelnych i szczegółowych konsultacji społecznych z uwzględnieniem znanych i cenionych specjalistów w dziedzinie zarządzania edukacją. Nie jest to dużo i nie pociąga za sobą żadnych konsekwencji finansowych, ani politycznych. Jeśli ten postulat zostanie zrealizowany, to wówczas można będzie powiedzieć o sukcesie głodówki.

Nie dziwi Was to, że w obronie polskiej tożsamości właśnie Wy opozycjoniści z lat 80 musieliście podjąć głodówkę wydawałoby się w wolnej Polsce?

– Oczywiście, każdy z nas w 1989 roku myślał, że nadszedł czas spokoju i zajęcia się swoim ogródkiem. Okazało się niestety/stety musimy się zorganizować i podjąć wyzwanie, jakim jest głodówka. Nie jesteśmy jednak sami: wiele osób nas wspiera, także z młodego pokolenia. Cieszymy się, że możemy być inicjatorami większego ruchu ludzi, którzy chcą wpływać na losy swojego państwa.

Wielu skołowanych – przez polityków i media, które twierdzą, że bycie Polakiem to obciach, bo musimy być europejczykami – rodaków pyta co to jest ta „polska tożsamość” o którą walczycie, co ona dla Was oznacza?

– Dzisiaj dr Maciej Korkuć z Uniwersytetu Jagiellońskiego i pracownik IPN wygłosił dla nas krótki wykład na ten temat. Stwierdził, że ogólnie rzecz biorąc patriotyzm to umiłowanie swojego państwa i narodu. Żeby sprawę ukonkretnić: patriotyzm to właśnie świadomość własnej tożsamości. W naszym wypadku to tożsamość polska. Jest to więc zrozumienie, że jestem Polakiem, bo byli ludzie, którzy stworzyli ten naród i państwo, chcieli w nim żyć tak a nie inaczej, kształtowali jego losy i walczyli o jego prawa. Będąc tego świadomym jestem Polakiem, a jeśli za tym idzie pewne działanie, odpowiedzialność za tą idee, wówczas jesteśmy patriotami. A za świadomością patrioty idzie jeszcze jego miłość do tego kraju i narodu. Wówczas można być pewnym, że taki człowiek będzie kształtował polską teraźniejszość, a także przyszłość.

W Waszej głodówce uczestniczą dwa pokolenia. Czy spodziewaliście się tego, że studenci dołączą do Was i ta głodówka przybierze taką formę?

– Mieliśmy nadzieję iż nasz protest odniesie szerszy oddźwięk, również wśród młodzieży. Ale tak błyskawiczna reakcja studentów (Studenci dla Rzeczypospolitej włączyli się w głodówkę rotacyjną) jest dla nas bardzo miłe. Można by też powiedzieć że następuje sztafeta pokoleń, bo syn Adama Kality bierze udział w głodówce. Trzeba przyznać, że ten udział młodych jest budujący, a tak naprawdę to cała sprawa dotyczy przyszłości Polski.

Proszę mi powiedzieć ta głodówka jest aktem politycznej desperacji, czy raczej ostatnim dzwonkiem dla władzy, Waszą oddolną inicjatywą?

– Raczej tym drugim. Zdesperowany człowiek jest zawsze jakoś słaby i wyalienowany. My wręcz przeciwnie: nie jesteśmy sami, a do tego ta głodówka nas umocniła.

Jakich decyzji i zmian oczekujecie w Polsce? Czy ta głodówka jest wstępem do wyjścia ludzi na ulice? Powiedzieliście w wywiadzie Gadowskiemu – „cały naród nie może się zagłodzić” – oznacza to oznacza, że Wy poświęciliście się dla sprawy?

– Poświęciliśmy się dla sprawy, ale nie jesteśmy sami. To, że nie wszyscy głodują, to nie znaczy, że nie protestują. Wspiera nas wiele osób. Głodówka jest dosyć drastyczną formą protestu, więc nie można wymagać, by wielu wartościowych ludzi narażało się na problemy zdrowotne, czy utratę życia. Możemy walczyć w różnymi działaniami. A celem jest racjonalne rządzenie naszym państwem i dobro tego narodu.

Czego mogę Wam życzyć jakie macie marzenia?

– Na pewno wygranej oraz spełnienia naszych marzeń o wolnej Polsce.

Dziękuję za rozmowę.

Zdjęcie wykonała Gosia Jurkowska.

*Adam Kalita, ur. 27 XI 1955 w Krakowie. Absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, Wydział Filologii Polskiej (1987).

Od 1980 w NZS UJ, w 1981 członek Zarządu; w II 1981 uczestnik strajku studenckiego na UJ, XI/XII 1981 w KS na UJ, szef Biura Strajku; w 1981 redaktor naczelny miesięcznika literackiego studentów „Gołębnik”.

1982-1983 współzałożyciel, członek kierownictwa Krakowskiej Komisji Wykonawczej NZS wydającej pisma: „Mimo wszystko”, „Polak”, „PAPS”; działacz kultury niezależnej, organizator przedstawień teatralnych, kształcenia młodzieży szkolnej (wykłady z historii i literatury w prywatnych mieszkaniach); 13 V 1982 współorganizator demonstracji na Rynku Głównym, nast. demonstracji w Nowej Hucie z okazji 1 i 3 V, 11 XI, 13 XII. 8 III 1983 aresztowany, przetrzymywany w AŚ przy ul. Montelupich w Krakowie, 24 VII 1983 zwolniony na mocy amnestii. 1987-1989 pracownik Biblioteki Jagiellońskiej, członek „S” BJ. 1987-1989 członek Krakowskiego Towarzystwa Przemysłowego.

1990-1991 członek UPR. Od 2005 kierownik Referatu Ochrony Oddziału IPN, Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Krakowie. Od 2008 członek Stowarzyszenia NZS 1980. Od 2009 członek Stowarzyszenia Solidarni dla Niepodległości i Krakowskiego Komitetu Krzyża Solidarności.

Wyróżniony odznaką Zasłużony Działacz Kultury (2000).

Biogram za: Encyklopedia Solidarności

**Grzegorz Surdy, ur. 5 III 1962 w Krakowie. 1981-1982 student Politechniki Warszawskiej, Wydział Mechaniczny Energetyki i Lotnictwa; 1982 – II 1985 student Politechniki Krakowskiej, Wydział Budownictwa Lądowego, kierunek technologia i organizacja budownictwa, 1987-1991 student Uniwersytetu Jagiellońskiego, Wydział Filozoficzno-Historyczny, kierunek historia; absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego, kierunek Zarządzanie w Administracji Publicznej (2006).

1971-1980 w ZHP, drużynowy. 1974-1979 zawodnik trampkarzy, nast. juniorów w KS Hutnik Kraków. W 1977 zdobył tytuł mistrza Szkół Podstawowych woj. krakowskiego w szachach; 1977-1979 w Krakowskim Klubie Szachowym „1896 Hutnik Kraków”.

Od 1981 w NZS; XI – 12 XII 1981 w KS na Wydz. MEL PW; drukarz w drukarni Krajowej Komisji Koordynacyjnej NZS; organizator i uczestnik akcji plakatowania i ulotkowych.

Od 13 XII 1981 uczestnik działań wspierających strajk w Hucie im. Lenina w Krakowie (m.in. próba dostarczenia nadajnika radiowego UKF), nast. demonstracji przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego. I-VI 1982 organizator i uczestnik akcji ulotkowych w Warszawie. Od VI 1982 w podziemnych strukturach „S” w Krakowie; organizator kolportażu, zrywania plakatów propagandowych i czerwonych flag, malowana na murach; uczestnik demonstracji w Nowej Hucie oraz Mszy za Ojczyznę. 4 XI 1982 aresztowany, przetrzymywany w KW MO przy ul. Mogilskiej, 30 XII 1982 skazany w trybie doraźnym przez Wojskowy Sąd Garnizonowy w Krakowie za malowanie haseł antyreżimowych i nawoływanie do strajku na karę 1 roku wiezienia, osadzony w AŚ przy ul. Montelupich; 26 V 1983 zwolniony warunkowo. 1982-1989 wielokrotnie zatrzymywany na 48 godz., przesłuchiwany, inwigilowany, dokonywano rewizji w mieszkaniu. W 1983 współzałożyciel Komitetu Pomocy Więzionym w Krakowie. VI 1983 – VI 1984 w redakcji podziemnego pisma „Tymczasem”, m.in. zreorganizował proces wydawania (nowa siedziba redakcji, zmiany w składzie redakcji, nowi drukarze i kolporterzy); od IX 1983, w ramach Porozumienia Prasowego „Solidarność Zwycięży”, współorganizator (z Jerzym Karpińczykiem) kolportażu i druku m.in. „Montinowca”. 1984-1989 współorganizator (z Janem Ciesielskim) nadawania audycji Radia Solidarność Małopolska w Krakowie, m.in. z własnego mieszkania; wspierał organizowanie podobnych przedsięwzięć w Rzeszowie, Kielcach i Nowym Sączu. W II 1985 relegowany ze studiów, nast. powołany do służby wojskowej (uznany przez komisję lekarską za niezdolnego do niej). 14 IV 1985 współzałożyciel Ruchu Wolność i Pokój w Krakowie; organizator i uczestnik demonstracji i akcji protestacyjnych (pikiet, głodówek, petycji, happeningów, koncertów, spotkań i konferencji międzynarodowych dot. praw człowieka i obywatela, m.in. w 1987 w Warszawie w kościele przy ul. Żytniej i 25-27 VIII 1988 w kościele w Krakowie-Mistrzejowicach). 22 IV 1985 aresztowany, przetrzymywany w WUSW przy ul. Mogilskiej, nast. w AŚ przy ul. Montelupich, 1 VII 1985 skazany przez Sąd Rejonowy w Krakowie na karę 1,5 roku wiezienia za „rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji” i przygotowywanie demonstracji 1 i 3 V 1985, osadzony w ZK w Strzelinie; 27 VIII 1986 zwolniony warunkowo, nast. objęty amnestią z 1986. 1986-1989 ok. 10-krotnie skazywany przez kolegia ds. wykroczeń na kary grzywien; w VIII 1986 zaproponowano mu opuszczenie kraju. Od X 1986 współpracownik KRH. Od 1987 student UJ. 26 IV – 4 V 1988 rzecznik prasowy strajku w HiL (z Edwardem Nowakiem), w V 1988 współorganizator sekretariatu Komitetu Organizacyjnego „S” HiL. W VI 1988 przewodniczący Komitetu Założycielskiego NZS na UJ. W VIII 1988 podczas strajków zorganizował przerzut Bogdana Lisa (przedstawiciela Lecha Wałęsy) do MKS w Jastrzębiu; na prośbę MKS organizator w KWK Morcinek akcji informacyjnej nt. zastępczej służby wojskowej i represji związanych ze strajkiem; w VIII 1988 organizator druku ulotek oraz demonstracji w Stalowej Woli, podczas strajku HSW, pobity po manifestacji (tzw. ścieżka zdrowia). X 1988 – VI 1989 przewodniczący, nast. wiceprzewodniczący Komisji Uczelnianej NZS UJ, członek Prezydium Krakowskiej Rady Koordynacyjnej NZS, przedstawiciel uczelni krakowskich w Krajowej Komisji Koordynacyjnej NZS. W X 1988 współorganizator bojkotu studium wojskowego na krakowskich uczelniach. W I 1989 współorganizator i uczestnik (w ramach WiP) pikiety przed KC PZPR w Warszawie. 24 II 1989 inicjator zatrzymania i wymiany ministra oświaty i szkolnictwa wyższego Jacka Fisiaka na przetrzymywanych przez MO kolegów.

IV-VI 1989 członek Prezydium Małopolskiego KO „S”, odpowiedzialny za techniczną część kampanii przed wyborami 4 VI 1989. 20 IV 1989 inicjator i współorganizator marszu gwiaździstego w Krakowie przeciwko kłamstwom oficjalnych mediów. 2 X 1989 inicjator i współorganizator wiecu, nast. bojkotu studium wojskowego na wyższych uczelniach (postulat usunięcia z programu studiów), inicjator i przywódca okupacji studium wojskowego UJ. 25 X 1989 inicjator okupacji i przejęcia lokalu ZSMP w Krakowie. 22 I 1990 uczestnik okupacji siedziby KW PZPR w Krakowie. W IV 1990 inicjator powstania Bloku Wyborczego Młodych „S” do wyborów samorządowych. X-XII 1990 uczestnik kampanii prezydenckiej Lecha Wałęsy. XII 1990 – 1993 w KLD, organizator krakowskich struktur, wiceprzewodniczący władz wojewódzkich (wystąpił z partii w proteście przeciwko odejściu od założeń programowych). 1990-1999 własna działalność gospodarcza: wydawnictwo książkowe „Jerstan”, nast. „Husu”. 1991-2005 organizator kampanii wyborczych do parlamentu i samorządu (m.in.: KLD, UPR, Porozumienie dla Krakowa, AWS). 2000-2001 kierownik działu parafarmaceutyków w ASC Co. Ltd Sp. z o.o. w Krakowie. 2002-2006 pełnomocnik wójta gminy i kierownik Wydziału Kultury, Informacji i Spraw Społecznych w Urzędzie Gminy w Czernichowie. W 2007 koordynator ds. programów unijnych w firmie Restrukturyzacja – Edward E. Nowak Sp. z o.o. 2008-2009 sekretarz redakcji Discovery Historia TVN w Krakowie. Od 2009 członek Stowarzyszenia NZS 1980. Od 2010 asystent prasowy krakowskiego Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej; sekretarz kapituły medalu Niezłomni w Słowie.

Odznaczony Medalem Pamiątkowym NSZZ „S” 1980-2005 Region Małopolska (2005), Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski (2008).

Biogram za: Encyklopedia Solidarności

Fiatowiec
O mnie Fiatowiec

Jestem długoletnim pracownikiem FIATA.Pomagam ludziom pracy oraz prowadzę projekty obywatelskie. Kontakt: redakcja.npai@gmail.com

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka