Pobito aktorkę ze spotu PiS. Przypadek?

Portal Rzeczpospolitej donosi, że brutalnie pobito Annę Cugier-Kotkę, aktorkę ze znanego spotu PiS sprzed kilku tygodni. Portal rp.pl twierdzi też, że już wcześniej grożono jej śmiercią... Pogróżki dostawała podobno od momentu wystąpienia w spocie PiS, w którym mówiła o swoim rozczarowaniu do rządów Platformy Obywatelskiej. W tym przypadku jest to o tyle ważne, że wcześniej ta sama aktorka w podobnym spocie, dwa lata temu wyraziła poparcie dla PO.

Powiem szczerze - ogarnia mnie przerażenie. Być może jest to zwykły przypadek, i to pobicie ma nic wspólnego z tym iż Cugier-Kotka poparła PiS. Gdyby jednak było inaczej, to oznacza, iż osiągnęliśmy jakiś dramatyczny punkt, za którym nienawiść do tych którzy myślą i działają inaczej staje się niebezpieczna. Do tego to niedawne aresztowanie producenta spotu PiS... Nie wiem do czego to ma prowadzić... Nie chcę nawet przypuszczać co kierowało chuliganami którzy pobili tę kobietę, ale jakoś dziwnie cała ta zbieżność nie wydaje mi się przypadkowa...