Firmus Piett Firmus Piett
2463
BLOG

Skok na trybynał czy skok trybunału?

Firmus Piett Firmus Piett Polityka Obserwuj notkę 23

Nie jestem prawnikiem, ale od dłuższego czasu zastanawiam się, czy zdroworozsądkowe rozumienie przepisów prawa jest w Polsce zakazane? Bo zapisy konstytucji wydają się naprawde bardzo proste... Co zatem moim zdaniem źle zrobił Trybunał Konstytucyjny:

Złamanie istotnej zasady cywilizowanego prawa:

Nemo iudex in causa sua, w polskim prawie opisanej w art. 40 kpk

Już samo to, że sędziowie TK, którzy brali udział w przygotowaniu ustawy jaką następnie zamierzali oceniać pod kątem zgodności z konstytucją kompromituje ich do cna. TK powinien się w całości wyłączyć ze sprawy lub po prostu złożyć rezygnację.

A teraz konstytucja:

Art. 195/3.

Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego w okresie zajmowania stanowiska nie mogą należeć do partii politycznej, związku zawodowego ani prowadzić działalności publicznej nie dającej się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów.

Tego nawet nie trzeba tłumaczyć. Przewodniczący TK nie wychodzi z mediów a w Sejmie pojawia się wśród posłów PO i Nowoczesnej nawet nie udaje bezstronności. Sędziowie TK na rozprawach zadają polityczne pytania daleko wykraczające poza tematykę analizowanych spraw, wyraźnie wpisuje się to w działania opozycji.

Art. 10/1.

UstrójRzeczypospolitej Polskiej opiera się na podziale i równowadze władzy ustawodawczej, władzy wykonawczej i władzy sądowniczej.

Równowaga to nie uzurpacja. TK nie ma kompetencji ani prawa do oceny konkretnych działań władz państwowych a stale to robi próbując nielegalnie nadać sobie większe niż faktycznie ma uprawnienia.

Art. 4/1.

    Władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do Narodu.

Naród dokonał wyboru w dniu 25 października 2015. Tymczasem działania TK nie zmierzają do usunięcia niekonstytucyjnych przepisów z przyjmowanych przez Sejm ustaw a do sparaliżowania prac nowo wybranego parlamentu. Dzieje się to w interesie grup które wybrały obecnie urzędujących sędziów TK.

Art. 188/1.

Trybunał Konstytucyjny orzeka w sprawach zgodności ustaw i umów międzynarodowych z Konstytucją

Tymczasem TK już zapowiedział badanie zgodności z konstytucją uchwał Sejmu o wyborze 5 sędziów TK. Jest to czyste bezprawie. Żaden przepis konstytucji nie przyznaje mu takiej kompetencji.

Kto moim zdaniem ma władzę do tego, by w sytuacjach kryzysowych przywoływać TK do porządku?

Art. 126/2.

Prezydent Rzeczypospolitej czuwa nad przestrzeganiem Konstytucji, stoi na straży suwerenności i bezpieczeństwa państwa oraz nienaruszalności i niepodzielności jego terytorium.

Moim zdaniem ten przepis pozwala prezydentowi na znacznie więcej niż dziś się z niego wywodzi. W połączeniu z ustępem 1 tego samego artykułu daje mu to moim zdaniem całkiem mocny mandat do porządkowania takich "zamieszań" z jakimi mamy do czynienia obecnie.

Jestem miłośnikiem logiki. Dzisiejsze jej powszechne lekceważenie, powoduje u mnie wyraźny ból głowy.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka