6 sierpnia kończy się druga i ostatnia kadencja prezydenta Andrzeja Dudy. Na kilka dni przed jej zakończeniem prezydent podjął decyzję, która wywołała duże emocje i nawiązuje do jednego z najgłośniejszych tematów historycznych ostatnich lat – śmierci ks. Franciszka Blachnickiego. Sprawa śmierci księdza Blachnickiego od lat była opisywana i badana przez blogerów Salon24.
Andrzej Duda, korzystając z przysługujących mu uprawnień, zdecydował o odebraniu Srebrnego Krzyża Zasługi Jolancie Lange (z domu Gontarczyk). Odznaczenie zostało jej przyznane w 1997 roku przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego „za wybitne zasługi w działalności społecznej”. O cofnięciu odznaczenia poinformowała Kancelaria Prezydenta w środę 30 lipca, we wpisie na platformie X.
Decyzja głowy państwa to efekt ustaleń Instytutu Pamięci Narodowej, które wskazują na współpracę Jolanty Lange (wówczas Gontarczyk) i jej męża z wywiadem PRL oraz ich zaangażowanie w inwigilację ks. Franciszka Blachnickiego – charyzmatycznego założyciela Ruchu Światło-Życie i twórcy Chrześcijańskiej Służby Wyzwolenia Narodów.
Kim byli Jolanta i Andrzej Gontarczykowie?
Według IPN, Jolanta Gontarczyk została zwerbowana przez Służbę Bezpieczeństwa w latach 70., a od 1982 roku, razem z mężem, pracowała dla wywiadu PRL. Para została przerzucona do RFN, gdzie zamieszkała w Carlsbergu – w tym samym miejscu, w którym ks. Blachnicki kontynuował działalność duszpasterską i antykomunistyczną po wprowadzeniu stanu wojennego w Polsce.
Gontarczykowie działali pod pseudonimami „Panna” i „Yon”. Mieli za zadanie śledzenie i rozpracowywanie duchownego oraz jego współpracowników. Ks. Blachnicki zmarł nagle 27 lutego 1987 roku. Oficjalna przyczyna zgonu to zator płucny, jednak wiele okoliczności wskazywało na możliwe działania osób trzecich.
Śledztwo w sprawie śmierci ks. Blachnickiego
Do sprawy śmierci ks. Blachnickiego wrócono w 2005 roku z inicjatywy dr. Andrzeja Grajewskiego z Kolegium IPN. Zgromadzone przez lata materiały wskazują, że przed śmiercią kapłan rozmawiał z małżeństwem Gontarczyków, a jego zgon był nagły i niepokojący. W 2023 roku IPN ogłosił, że ksiądz został zamordowany – to oficjalne stanowisko śledczych po ekshumacji i analizie toksykologicznej.
Symboliczna decyzja przed końcem kadencji
Odebranie odznaczenia Jolancie Lange przez prezydenta Dudę ma symboliczne i polityczne znaczenie. To wyraźny sygnał potępienia dla osób współpracujących z aparatem komunistycznym PRL i zaangażowanych w działania przeciwko Kościołowi oraz opozycji demokratycznej. Decyzja zapadła na kilka dni przed zakończeniem kadencji prezydenta, co czyni ją jednym z jego ostatnich, mocno symbolicznych działań.
Decyzja może też mieć szerszy kontekst historyczno-polityczny, ponieważ temat agenturalnej przeszłości Gontarczyków oraz śmierci ks. Blachnickiego wrócił w ostatnich latach do debaty publicznej – zarówno w mediach, jak i w działaniach IPN.
Prezydent elekt: Karol Nawrocki
Nowym prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej, który zostanie zaprzysiężony 6 sierpnia, będzie Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej. To właśnie IPN odegrał kluczową rolę w ujawnieniu faktów dotyczących działalności małżeństwa Gontarczyków oraz w śledztwie ws. śmierci ks. Blachnickiego. Decyzja Andrzeja Dudy może zatem wpisywać się więc w szerszy nurt polityczno-historyczny, który będzie prawdopodobnie kontynuowany przez jego następcę.
Ks. Franciszek Blachnicki (1921–1987) – założyciel Ruchu Światło-Życie, prześladowany przez władze PRL, po stanie wojennym działał na emigracji w Niemczech. W 2023 roku IPN potwierdził, że został zamordowany.
Inne tematy w dziale Polityka