Fot: Palestyńczycy z rzadkimi dostawami jedzenia  EPA/MOHAMMED SABER, PAP/EPA
Fot: Palestyńczycy z rzadkimi dostawami jedzenia EPA/MOHAMMED SABER, PAP/EPA

Świat naciska Izrael. Palestyna coraz bliżej uznania

Redakcja Redakcja Świat Obserwuj temat Obserwuj notkę 16
Francja zapowiada oficjalne uznanie państwa palestyńskiego podczas wrześniowego posiedzenia Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Do tej decyzji – pod pewnymi warunkami – może dołączyć także Wielka Brytania. Izrael ostro krytykuje tę inicjatywę, określając ją jako „nagrodę dla Hamasu”.

Francja uzna Palestynę

Francja jako pierwszy kraj G7 zapowiedziała, że we wrześniu podczas posiedzenia Zgromadzenia Ogólnego ONZ uzna państwo palestyńskie. Prezydent Emmanuel Macron podkreślił, że państwo to powinno być zdemilitaryzowane i w pełni uznać Izrael.


Francuski minister spraw zagranicznych Jean-Noel Barrot stwierdził, że „Wielka Brytania dołącza dzisiaj do dynamiki stworzonej przez Francję na rzecz uznania państwa palestyńskiego. Razem, dzięki tej kluczowej decyzji, przerwiemy niekończący się krąg przemocy i otworzymy ponownie perspektywę pokoju w regionie” – napisał Barrot w serwisie X.

Jak dodał: „sprawiedliwa i jasna idea; nic i nikt nie może się jej oprzeć”.

Francuskie MSZ po raz pierwszy określiło przemoc izraelskich osadników mianem „aktów terroru”. W komunikacie dotyczącym śmierci palestyńskiego aktywisty Odeha Hathalina czytamy: „Francja potępia tę śmierć z jak największą stanowczością, podobnie jak wszystkie umyślne akty przemocy popełnione przez ekstremistycznych osadników wobec ludności palestyńskiej”. Ministerstwo stwierdziło wprost, że „te akty przemocy są aktami terroru” i wezwało władze Izraela do ukarania sprawców.

Wielka Brytania o uznaniu Palestyny: decyzja warunkowa

Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer ogłosił, że jego kraj może uznać państwowość Palestyny we wrześniu, ale pod warunkiem spełnienia czterech kluczowych warunków przez Izrael.


Jak zapisano w oświadczeniu Downing Street: suwerenność Palestyny zostanie uznana, „chyba że rząd Izraela podejmie istotne kroki w celu zakończenia tragicznej sytuacji w Strefie Gazy, osiągnie zawieszenie broni, jasno da do zrozumienia, że nie będzie aneksji Zachodniego Brzegu, i zaangażuje się w długoterminowy proces pokojowy, który doprowadzi do rozwiązania dwupaństwowego”.

Premier Starmer powtórzył, że nie ma równorzędności między Izraelem a Hamasem i że żądania wobec Hamasu pozostają niezmienne: „muszą oni uwolnić wszystkich izraelskich zakładników, podpisać zawieszenie broni, zaakceptować, że nie będą odgrywać żadnej roli w rządzie Gazy, i rozbroić się”.

Po ogłoszeniu decyzji premier Starmer spotkał się z mediami. Przypomniał, że we wtorek do Strefy Gazy zrzucono drogą powietrzną brytyjską pomoc humanitarną, ale jego zdaniem do Gazy musi wjeżdżać codziennie 500 ciężarówek z pomocą. – Ostatecznie jedynym sposobem na zakończenie tego kryzysu humanitarnego jest „długoterminowe rozwiązanie” – powiedział.

Premier dodał, że uznanie Palestyny „ma na celu promowanie tej sprawy”, ponieważ obawia się, że „idea rozwiązania dwupaństwowego traci na znaczeniu i wydaje się dziś bardziej odległa niż przez wiele lat”.

Opublikowane oświadczenie to część ośmiopunktowego planu pokojowego rządu brytyjskiego.

Reakcja Izraela: nagroda dla Hamasu

Izraelskie MSZ zdecydowanie odrzuciło brytyjskie plany uznania Palestyny. W komunikacie stwierdzono, że „zmiana stanowiska brytyjskiego rządu w tym momencie – po ruchu Francji i w odpowiedzi na wewnętrzne naciski polityczne – stanowi nagrodę dla Hamasu i szkodzi wysiłkom na rzecz zawieszenia broni w Strefie Gazy oraz wypracowania porozumienia w sprawie uwolnienia zakładników”.


Decyzja brytyjskiego rządu została ogłoszona krótko po rozmowie telefonicznej premiera Starmera z Benjaminem Netanjahu.

Włochy i Turcja: głosy z zewnątrz

W przeciwieństwie do Francji i Wielkiej Brytanii, Włochy nie zamierzają uznać Palestyny w tym momencie. Premier Giorgia Meloni oceniła, że „sytuacja nie dojrzała” do takiej decyzji i że byłoby to „kontrproduktywne”.

Z kolei prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan pogratulował Emmanuelowi Macronowi zapowiedzi uznania Palestyny i poparł ideę zwołania konferencji pokojowej. – Należy zrobić wszystko, aby zapewnić pokój i bezpieczeństwo Izraelczykom i Palestyńczykom – napisał Macron w komentarzu do rozmowy z Erdoganem.

Od ataków Hamasu po inwazję w Gazie

Wojna w Strefie Gazy trwa od 7 października 2023 roku, gdy w krwawym ataku palestyńskiego Hamasu na południe Izraela zginęło około 1200 osób, a 251 zostało uprowadzonych. Był to najkrwawszy dzień w historii państwa żydowskiego od czasu jego powstania w 1948 roku.

W odpowiedzi izraelska armia rozpoczęła zakrojoną na szeroką skalę ofensywę wojskową w Strefie Gazy, która do dziś budzi ogromne kontrowersje międzynarodowe. Celem operacji jest zniszczenie struktur Hamasu, uwolnienie zakładników i przywrócenie kontroli nad południową granicą.

Według palestyńskich źródeł medycznych cytowanych przez agencję Reutera, do końca lipca 2025 roku w wyniku izraelskiej ofensywy zginęło co najmniej 60 tys. Palestyńczyków, z czego – jak twierdzą władze Strefy Gazy – większość to cywile.

Wciąż kilkadziesiąt osób porwanych w październiku 2023 roku przez Hamas przebywa w niewoli. Negocjacje w sprawie zawieszenia broni i uwolnienia zakładników są prowadzone z udziałem międzynarodowych mediatorów, jednak do tej pory nie przyniosły przełomu.

Z tego artykułu dowiedziałeś się:

  • Francja oficjalnie zapowiedziała uznanie państwa palestyńskiego
  • Francuski rząd po raz pierwszy określił przemoc izraelskich osadników mianem „aktów terroru”
  •  Izrael stanowczo sprzeciwił się brytyjskim planom uznania Palestyny
  • Włochy sprzeciwiają się uznaniu państwowości Palestyny w obecnej sytuacji

red. 

Fot: Palestyńczycy z rzadkimi dostawami jedzenia  EPA/MOHAMMED SABER, PAP/EPA

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj16 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (16)

Inne tematy w dziale Polityka