Poziom polskiego dziennikarstwa stoi, a właściwie leży, na tragicznie niskim poziomie. Duża część mediów spełnia rolę tuby propagandowej określonej opcji politycznej.
W roku 1995 z inicjatywy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich opracowano Kartę Etyki Mediów. Mimo braku doniosłości prawnej stanowi zbiór zasad, którymi wręcz musi kierować się dziennikarz jeśli chce rzetelnie i uczciwie wykonywać zawód. Przyjrzyjmy się jak skwapliwie trzymają się tych zasad polscy dziennikarze.
Zasada nr 1 – OBIEKTYWIZM
Jesień 2007 roku, kilkanaście dni przed wyborami wychodzi nowy numer „Polityki”. Na okładce biegnący Donald Tusk i wielki napis „Tusku, musisz!”. W środku artykuł Janiny Paradowskiej, w którym autorka zagrzewa szefa PO do walki i daje instrukcje jak uniemożliwić Prawu i Sprawiedliwości utworzenie rządu po wyborach. Trudno sobie wyobrazić bardziej klarowny przykład opowiedzenie się dziennikarza po jednej stronie sporu politycznego. Nawet w publicystyce wystosowanie niemalże manifestu politycznego i tak oczywiste poparcie konkretnej partii politycznej musi budzić zdziwienie. Drugi raz zwyczajny obserwator rzeczywistości medialnej musiał z niedowierzaniem przecierać oczy, gdy widział okładkę „Polityki”. Pismo mieniące się elitarnym tygodnikiem opiniotwórczym stało się biuletynem politycznym jednej partii. Niestety nie jest to jedyny taki przypadek, lecz najlepiej obrazujący problem braku obiektywizmu. Oczywistym jest, że prasa zawiera opinie, bądź komentarze. Jednak jawne poparcie politycznego lidera jest przekroczeniem wszelkich granic przyzwoitości.
Zasada nr 2 - PRAWDA
Mniej więcej co dwa tygodnie w największym polskim dzienniku ukazują się artykuły nieprzychylne pewnemu redemptoryście z Torunia. Jest zadziwiające, że tak poważna gazeta poświęca tyle miejsca jednej osobie. Oczywiście nie ma w tym nic złego dopóki dziennikarze w artykułach posługują się prawdą. Niestety wydaje się, że słowo „prawda” jest bardzo rzadko używane w redakcji gazety, którą wielu nazywa „wybiórczą”. Kilka miesięcy temu socjolog, prof. Ireneusz Krzemiński, który swoją drogą nie raz dawał do zrozumienia, że jest wielkim sympatykiem środowiska „Gazety Wyborczej”, wydał książkę, w której zawarł wyniki badań przeprowadzonych wraz ze studentami. Badania socjologiczne dotyczące treści zawartych w audycjach „Radia Maryja” zadały kłam wielu publikacjom „Gazety”, szczególnie zarzutom o propagowanie antysemityzmu. Co więcej, badacze przejrzeli również artykuły dotyczące „Radia Maryja” i doszli do wniosku, że dziennik „dyskredytował i ośmieszał słuchaczy posuwając się do manipulacji”. „Wyborcza” drukuje takie artykuły od wielu lat co pokazuje ogrom fałszu i zakłamania zamieszczonego na łamach, a także to, że gazeta nie waha się od lat oszukiwać czytelników. Jeśli to nie jest sztandarowym przykładem upadku polskiego dziennikarstwa to trudno znaleźć dobitniejszy.
Zasada nr 3 – ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Fundamentalną i najważniejszą cechą każdego dziennikarza jest odpowiedzialność. Dziennikarz ma ogromny wpływ na opinię publiczną. Niejednokrotnie on decyduje co ludzie myślą w sprawach społecznych, politycznych, na kogo zagłosują. Dziennikarze jak żadna inna grupa społeczna, oprócz polityków, kreują rzeczywistość kraju. To zobowiązuje do wyższych standardów moralnych i etycznych niż prezentowane przez zwyczajnych ludzi. Niestety powyższe przykłady pokazują, że dziennikarze mają za nic reguły i zasady, a na pierwszym miejscu stawiają swoje partykularne interesy. Tym bardziej smuci i zadziwia, że młodzi adepci dziennikarstwa pytani na studiach dziennikarskich o najlepszych dziennikarzy w Polsce, najczęściej wskazują Paradowską, Żakowskiego i Pacewicza.
Wojciech Bartnik
Blog ten powstał z myślą o prezentacji poglądów i opini członków i sympatyków Forum Młodych PiS. Jeżeli chcesz, by twoja notka ukazała się tutaj, wyślij ją na adres mementi01@ wp.pl.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka