folt37 folt37
90
BLOG

Apolityczność wielu struktur demokratycznych państw to dzisiaj frazes

folt37 folt37 Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 6

image

Logika myślenia wszystkich współczesnych polityków jest dzisiaj bliźniaczo podobna we wszystkich państwach współczesnego świata.  Paradoksalnie najtrafniej byłoby tę logikę myślenia nazwać „myśleniem nielogicznym”.  Przecież wszystkie systemy społeczne we współczesnych państwach demokratycznych są intelektualnym wytworem polityków, którzy z dekady na dekadę mamią społeczeństwa właśnie „wzrostem demokratyczności” ustrojowej w państwach autorytarnie przez nich rządzonych.   

Obecnie jednym z największych państw demonstrujących tę filozofię rządzenia  jest Polska, kraj o najbardziej „kalamburowym” stylu przekształcającym ustrój konstytucyjny państwa samookreślanego przez  obóz władzy jako „rozwój demokracji”.  W tym przedmiotowo tematycznym sporze władz polskich z Komisją Europejską rząd polski dowodzi, że to on jest bardziej demokratyczny niż UE.   

O śmieszności takiej narracji nie będę tutaj pisać.  Zajmę się sprawą pani prokurator Ewy Wrzosek z Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów, która wszczęła w czwartek śledztwo w sprawie decyzji o przeprowadzeniu wyborów krajowych  

(https://www.salon24.pl/u/foltynowicz/1040537,godnosc-prokuratorska)   

za co wytoczono jej proce dyscyplinarny z zarzutem rażącego naruszenie przez nią reguły apolityczności prokuratorskiego urzędu.  

Polskie władze rządowe z minorową miną (wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik -prokurator Ewa Wrzosek,   minęła się z powołaniem, powinna być politykiem))  zarzucają p. prokurator postawę polityczną, co ponoć prokuratorowi nie przystoi. Wymyślony przeciwko p. Ewie Wrzosek zarzut upolitycznienia przez nią tej sprawy jest dla rządu kompromitujący. Piszę dla rządu, bo to przecież PiS przywrócił w Polsce połączenie funkcji prokuratora generalnego z funkcją ministra sprawiedliwości, co poprzedni rząd rozdzielił właśnie na wniosek środowisk prokuratorskich w imię odpolitycznienia prokuratury.  

Tak o tym donosiły media:  

• „Połączenie funkcji ministra sprawiedliwości i szefa prokuratury przewidują m.in. ustawy reformujące prokuraturę, które Sejm przyjął w czwartek wieczorem. Ustawy trafią teraz do Senatu, który w piątek rozpocznie nad nimi prace.  Koncepcję tych zmian przygotowało PiS. Za nową ustawą - Prawo o prokuraturze głosowało 236 posłów, przeciw było 209, zaś wstrzymało się od głosu siedem osób. Z kolei za ustawą zawierającą przepisy wprowadzające reformę głosowało 237 posłów, przeciw było 207, zaś osiem osób wstrzymało się od głosu.  Zgodnie z ustawami od 4 marca ma dojść m.in. do połączenia stanowisk Prokuratora Generalnego i Ministra Sprawiedliwości, więcej praw uzyska minister-prokurator generalny. Miesiąc później nastąpić ma likwidacja odrębnej prokuratury wojskowej”.    

https://www.newsweek.pl/polska/ziobro-prokuratorem-generalnym-i-ministrem-sprawiedliwosci/qy4cd2t   

• „Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro cieszy się z decyzji Sejmu w sprawie ustawy o prokuraturze.  Nie ma wątpliwości, że te propozycje to krok w słusznym kierunku. "Warto wprowadzać czytelne mechanizmy. Jeśli Prokurator Generalny i rząd dostają stosowne uprawnienia i MOGĄ KIEROWAĆ PRACAMI PROKURATURY to dobrze, że mogą to czynić jawnie. Decyzje nie muszą być podejmowanie skrycie, za kotarą w gabinecie. A takie rzeczy musiały się dziać, bo nie wierzę, że prokuratorzy sami zadecydowali o wtargnięciu służb do tygodnika Wprost. Na pewno były tam naciski polityczne, a ta z pozoru niezależna prokuratura była kierowana przez PO" - stwierdził minister po przegłosowaniu projektu ustawy w Sejmie”.         

https://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/920281,ziobro-polaczenie-funkcji-ministra-sprawiedliwosci-i-prokuratora-generalnego.html  

Więc kto upolitycznił prokuraturę?  Członek rządu, minister sprawiedliwości-prokurator generalny z uprawnieniami osobistej interwencji w każde postępowanie prokuratorskie jest oczywistym, autorytarnym upolitycznieniem polskiej prokuratury tak wyraźnie cieszącym obóz władzy.  To jest czysta polityka!  

Bezczelność obozu władzy w tej sprawie woła „o pomstę do nieba”.  Przecież to ta władza niezwykle rażąco upolityczniła polski wymiar sprawiedliwości pełnym podporządkowaniem sobie  Trybunału Konstytucyjnego, Krajową Radę Sądowniczą, czy zabiegami ubezwłasnowolnienia SN.   

Jeżeli w tej sytuacji wszczęcie postępowania prokuratorskiego przez prokurator Ewę Wrzosek w sprawie zbadania warunków organizowania wyborów krajowych pod kątem epidemiologicznego bezpieczeństwa dla uczestników i organizatorów takiego masowego głosowania władza nazywa upolitycznieniem, to czym więc  są obecne w/w instytucje polskiego wymiaru sprawiedliwości?  

Odpowiem krótko: skutecznym  ramieniem rządu w kierowaniu wymiarem sprawiedliwości w Polsce.  

Dlaczego mam odwagę tak powiedzieć?  Bo ten zrzut pochodzi wprost z autorytatywnego źródła UE:  

• Wiceszefowa Komisji Europejskiej Viera Jourova oceniła w wywiadzie dla tygodnika „Der Spiegel”, że „tak zwana reforma w Polsce dotarła do bardzo niebezpiecznego momentu, ponieważ może być nieodwracalna”. – Dotyczy ona wszystkich poziomów systemu – dodała. Reforma dotyczy wszystkich poziomów systemu wymiaru sprawiedliwości. Obecnie dotyczy ona prawie czterystu z 10 tysięcy sędziów, ale sytuacja jest znacznie poważniejsza niż sugerują te liczby. Przebudowa systemu sądowego została w dużej mierze zakończona, szczególnie na szczycie – w Trybunale Konstytucyjnym, na poziomie prezesów sądów. A w części Sądu Najwyższego idzie pełną parą – powiedziała.   

Unijna komisarz ds. wartości wyraziła obawę, że system, który buduje polski rząd, a którego częścią jest nowa ustawa, otwiera niezwykle szerokie możliwości prowadzenia działań dyscyplinarnych, co – jak oceniła – ma zagrażać niezależności sędziów.   

Nie jest to już ukierunkowana interwencja przeciwko pojedynczym czarnym owcom, jak jest też w innych krajach członkowskich UE, ale bombardowanie na dużą skalę.    To nie jest reforma, lecz niszczenie. Dlatego zastrzegamy sobie wszystkie opcje prawne i obecnie szczegółowo analizujemy nowe prawo – mówiła.   

https://www.tvp.info/46553130/tak-zwana-reforma-sadownictwa-w-polsce-moze-byc-nieodwracalna.  

Jest pewne, że  obecna napaść politycznych władz Polski na prokurator Ewę Wrzosek mocno zaogni stosunki z UE, która już zapowiedziała, że gdy dojdzie w Polsce do tych kontrowersyjnych wyborów UE przyśle do nasi swoich czujnych obserwatorów z intencją dokładnego rejestrowania przebiegu wyborczego głosowania.   

I to jest jedyny optymistyczny akcent tej ponurej sprawy!  

Katalog blogów Twój blog  

  

 


folt37
O mnie folt37

Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej (inżynier elektryk - budowa maszyn elektrycznych). Staż pracy: 20 lat w przemyśle i 20 lat w administracji państwowej szczebla wojewódzkiego - transformacja gospodarki z socjalistycznej na rynkową.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka