Lekcja Bidena - wspólnotowość wolnego świata

                                          

Wizytę prezydenta USA w Warszawie można /bez przesady/ nazwać lekcją dla świata, a tu w Warszawie była to lekcja dla nas Polaków. Prezydent USA wymieniając w swoim wystąpieniu obywatelskie atrybuty demokracji takie, min. jak: wolność poglądów, mediów, praworządność, demokrację parlamentarną, niezawisłość sądów i solidarność społeczną można było odebrać jako subtelne tego przypomnienie polskim władzom.

Przywołanie przykładów naszych, narodowych zmagań o demokrację i wolność od słów Jana Pawła II „Nie lękajcie się”, zasług Lecha Wałęsy i Solidarności w obaleniu komunizmu po dzisiejszy, zapierający dech w piersiach przyjacielski pokaz ofiarnej, masowej społeczno-samorządowej pomocy i gościnności Polaków wobec Ukraińców, to wymowna lekcja historii.

To była i jest bitwa – powiedział Biden – tymi słowami: -

”Nic w tej bitwie o wolność nie było proste, ani łatwe. To była długa, bolesna droga, która trwała nie dni, miesiące, ale lata, dziesięciolecia, natomiast wyszliśmy z niej wolni po wielkiej bitwie o wolność - bitwie o wolność, bitwie pomiędzy demokracją a autokracją, wolnością a uciskiem, pomiędzy porządkiem opartym na regułach, a takim, w którym rządziła tylko brutalna siła – mówił”.

 https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2022-03-26/joe-biden-w-warszawie-przemowienie-prezydenta-usa-na-zamku-krolewskim/

Wielu komentatorów wizytę Joe Bidena zakwalifikowało jako mogącą spowodować przełom w naszych wewnętrznych, polskich stosunkach politycznych, nacechowanych wzajemną wrogością zwolenników polskiego obozu władzy i jej opozycji. Wzajemna krytyka tych skłóconych obozów politycznych – a tak naprawdę społecznych – szkodzi polskiemu państwu i mocno naraża na szwank polskie stosunki z Wspólnotą Zachodu.

Najnowsze polityczne reakcje polskiego prezydenta dowodzą, że to dostrzega i gotów je naprawić. Tak to skwitował:

„ Mimo trudnych czasów, dziś relacje polsko-amerykańskie kwitną - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas spotkania z prezydentem USA. Z kolei Joe Biden wskazał, że Amerykę z Polską łączą wspólne wartości. - Putin liczył, że podzieli NATO. Nie udało mu się to - dodał. Zapewnił też, ze art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego "jest świętym zobowiązaniem".

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2022-03-26/joe-biden-w-warszawie-przemowienie-prezydenta-usa-na-zamku-krolewskim/?ref=series

W opinii wielu politologów /w Polsce i Europie/ zachowanie prezydenta Andrzeja Dudy stwarza dla UE i USA nadzieję na szansę zakończenia z nimi konfliktu o praworządność w Polsce, zachwianą reformami sądownictwa lansowanymi przez siły autorytarnego nacjonalizmu obecnego wewnątrz obozu władzy.

Dzięki prezydentowi Dudzie zażegnano kilka ustrojowych sporów typu „lex TVN”, lex Czarnek i obecnym „bojem” o Izbę Dyscyplinarna SN. W zmaganiach tych Wspólnota Zachodnia wspiera naszego prezydenta miedzy innymi dając do zrozumienia o wyrażeniu zgody na wypłatę wstrzymanych, miliardowych środków finansowych z unijnego funduszu Planu Odbudowy.

Czy to się uda? Oby, bo póki co obraz stanu polskiej polityki jest zastanawiająco smutny, tak przedstawiony przez Andrzeja Stankiewicza i Agnieszkę Burzyńską tutaj;

www."Stan po Burzy". Gwarancje Bidena dla Polski. Kaczyński wierzy, że Putin zabił jego brata. Morawiecki wyrzuca z rządu swego konkurenta - Wiadomości (onet.pl)

Notkę tę piszę w niedzielę, w którą Kościół katolicki odczytuję Ewangelię św. Łukasza o synu marnotrawnym, co troszkę kojarzy się z wyrozumiałym ojcem /Joe Biden, katolik – 79 lat/ i skruszonym synem /Andrzej Duda, katolik – 50 lat/ którzy w imię Wspólnoty Zachodu przywracają poprawne stosunki rodzinne.

Oby ten przykład zaowocował w kraju!