folt37 folt37
192
BLOG

Na kogo głosować?

folt37 folt37 Polityka Obserwuj notkę 10

                          image

Jako obywatel, liberał, katolik i państwowiec mam poważny problem z decyzją na kogo głosować w najbliższych wyborach. Scena polityczna w Polsce zupełnie zatraciła czytelną biegunowość ideowo programową partyjno-społeczną polaryzacją grupową skutecznie zatrutą populizmem, zgubnym Bożkiem cywilizacji dobrobytu wyniesionym na ołtarze jedynego celu ludzkiego życia.

Liberał i państwowiec zżyma się socjalnym rozdawnictwem państwowych pieniędzy /podatników/ w imię pozyskania sympatii grup społecznych o niższym standardzie życia. W większości życiowych cwaniaków „zmieszanych” z prawdziwie potrzebującymi pomocy. A to jest demoralizacja społeczna.

W tym obszarze straciłem więc sympatię do PO, dodatkowo zrażony populizmem kredytu mieszkaniowego z zerowym oprocentowaniem. Także ich wsparcie PiS w przyjęciu antykonstytucyjnej ustawy o SN mocno zniesmaczyło moją obywatelską postawą pro państwowca.

Lewicę w ogóle nie biorę pod uwagę z powodu ich ideologicznego dogmatu wykpionego dowcipem „czy się stoi czy się leży…”. Ta ideologia zabija indywidualną inicjatywę ludzi określoną przez Jeremy Benthama, że „starania jednostki o własne szczęście są pożyteczne i służą pomnażaniu dobra wspólnego”.

Gdy chodzi o PiS to przeszli oni negatywną transformację od centrowego wizerunku chrześcijańskiej demokracji /czas Porozumienia Centrum/ do ostrej prawicowości narodowo-katolickiej /obecny PiS/, bardziej nacjonalistycznej niż katolickiej, choć mocno zbratanej z kościelnym, ortodoksyjnym ruchem Radia Maryja i wieloma hierarchami. Nacjonalizm PiS i SP spowodował odrzucanie wspólnotowego prawa unijnego naciąganą argumentacją o rzekomym zagrożeniu suwerenności narodowej. Ponadto nonszalancko powierzchownie traktowana praworządność skutkuje finansowymi karami i blokadą wypłat z KPO i innych subwencji UE. To zraża aby na nich nie głosować.

W tej sytuacji największe szanse wyborczego poparcia ma u mnie ‘Polska 2050’ pomimo „krechy” za blokowanie jednolitej listy wyborczej. Ich wstępna deklaracja wyborcza zawiera jednak najwięcej ideowych bliskich mi elementów dość klarownie wyłożonych przez Szymona Hołownię na łamach Tygodnika Powszechnego Nr.10 z 5 marca 2023. /www.tygodnikpowszechny.pl/o-co-chodzi-holowni-rozmowa-z-liderem-polski-2050-182518/

Osobę lidera ‘Polski 2050’ bardzo obrazowo scharakteryzował tam jego rozmówca Marek Kęskrawiec:

„Pojawił się Pan jako nadzieja dla centrowego wyborcy. Spoza duopolu PO-PiS, katolik krytyczny wobec hierarchii, nowa siła. Dziś rozmawiacie o sojuszu z PSL, partią „obrotową”, symbolizującą III RP”.

Ta prezentacja jest już sama w sobie interesująca, bo ukazuje polityka wolnego od „grzechów” władzy już sprawowanej w III RP i tak inteligentnie spointowanej przez samego Hołownię:

„Demokratyczna opozycja nie może stać się grupą rekonstrukcyjną rzeczywistości sprzed 2015 roku. Wyborcy nie zrezygnują z „dzisiaj” na rzecz tego, co było „wczoraj”. Zrobią to tylko dla „jutra”.

W wywiadzie Hołowni ujmują deklaracje klarowne /przeciwieństwo pokrętności innych/ w każdej dziedzinie, np.:

• Rozliczanie obecnej ekipy po jej przegranych wyborach tak przedstawia:

- zostawmy to prokuratorom i sądom; wsadzanie do więzień nie jest nie jest rolą polityków.

• Rozdział Kościoła od państwa:

- już dwa lata temu złożyliśmy propozycję rozdziału by opowiadać się za poważą dyskusją nad mechanizmami ujawniania przestępstw duchownych czy cennikami na cmentarzach. Państwo musi być asertywne, a minister edukacji nie może być ministrantem biskupa. Kościół nie odpowiedział sobie po upadku komunizmu, czym właściwie chce być w nowej rzeczywistości. Stracił swój smak. Kto z nas śledzi nauczanie biskupów czeka na listy pasterskie? Nikt.

• O wyborach:

Patrząc na polską scenę polityczną wysoki potencjał wygrania z PiS mają dwa bloki opozycyjne. Mianowicie; blok ‘Polski 2050’ z PSL oraz PO z Lewicą. To przepis na wygrane wybory.

Ten przepis mocno mnie interesuje i - co tu dywagować – przekonuje. Niemniej jest jeszcze trochę czasu na stanowczą decyzję.

folt37
O mnie folt37

Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej (inżynier elektryk - budowa maszyn elektrycznych). Staż pracy: 20 lat w przemyśle i 20 lat w administracji państwowej szczebla wojewódzkiego - transformacja gospodarki z socjalistycznej na rynkową.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka