Lex TVN cd.

Nikt chyba jeszcze nie dotarł do prawdziwych przyczyn przeforsowania ustawy „Lex TVN”. I nie opisał ich.

I być może dlatego że ich tak naprawdę nie ma, w sensie przyczyn zasadnych. TVN jest tubą opozycji, owszem, ale to chyba za mało. Przez to PiS jakoś nie ucierpiał w ostatnich dwóch wyborach, bo wygrał je. Wojna jest póki co, wcześniej tak drastycznie nie było. Ale to jest, znaczy aktualna sytuacja, na korzyść narodu i demokracji.

Bo ta sama informacja, o tym samym zdarzeniu, inaczej wygląda w Teleexpresie czy dzienniku głównym TVP1, a inaczej w Faktach TVN. I każdy może oglądnąć obie wersje i wybrać sobie prawdziwą czy dogodną dla siebie. I zidentyfikować się z poglądem konkretnej, tej lub tej stacji.

Nie są to więc jakieś wielkie zagrożenia, przez które TVN mogłoby być solą w oku PiSu. Tym bardziej że uderzają bezpośrednio w koncern amerykański, czyli pośrednio w USA. A jak Amerykanie w odpowiedzi cofną nam wizy?

Nie mogąc zatem doszukać się logiki sensu w tym, muszę napisać iż jest w tym szaleństwo szaleńca.

Jak to się skończy w równoległej potrzebie rozwiązania innych naszych problemów, trudno przewidzieć. Albo łatwo.

Nie widzę także polskiego biznesmena, czy grupy biznesmenów sympatyzujących z Amerykanami, TVN czy PO, żeby kupić 49% udziałów i być w firmie statystą nie mającym wpływu na jej kierunek programowy i zyski. Chyba że są już i czekają przygotowani - podstawieni przez PiS, pro, którzy w dodatku zapłacą za udziały nie ze swojej kieszeni a z pieniędzy Skarbu Państwa, sprytnie im użyczonych przez aktualną ekipę.

To jednak wyjdzie i może być gwoździem do trumny w kolejnych wyborach, ale, na życzenie własne. Ponadto PiS już tych auto-gwoździ naprodukował wcześniej sporo. Spór z kobietami w kwestii przerywania ciąży. Jeśli wszystkie lub przynajmniej 90% ich zagłosuje przeciwko PiS, a taki jest realny scenariusz, to wynik wyborów znam już dziś, bez względu na aktualne sondaże.

Jako sympatyk prawicy pytam, kto zatem i dlaczego wyznacza kierunki działań prowadzące do samounicestwienia? I zejścia na długie, długie lata z politycznej sceny?

Polecam kubeł zimnej wody.

I tym mało opty... mistycznym akcentem kończę dzisiejszy foolieton

bf