wiele mówi o formacji jaką jest PO.
W pustej Sali Kolumnowej w Sejmie RP na Wiejskiej , samotna wygłaszająca oświadczenie o swej rezygnacji w wyścigu o najwyższy urząd w RP wyglądało na totalne jej upokorzenie jakie zgotował jej aktyw tej formacji wraz z jej sztabem wyborczym.
Sadzę , że nawet w takich ciężkich chwilach dla tej formacji przy pożegnaniu kobiety ( powiedzmy to wyraźnie k o b i e t y, czy feministki to w ogóle zauważą ? ) , która w zasadzie została sforsowana do swej rezygnacji ze startu w tegorocznych wyborach i potwornie upokorzona ( i to nie po raz pierwszy ).
Widać , że w POKO obowiązują inne standardy. Nikt nie zechciał wziąć odpowiedzialności za taki zjazd notowań kandydatki w wyborczym wyścigu , poza nią samą i nikt nie pofatygował się by wlać w jej serce nieco otuchy i pocieszenia gdy zgłaszała swą rezygnację.
Polacy powinni zrozumieć z jaka to formacja maja do czynienia, nie chodziło, o żadne zagrożenie, a jedynie o wymianę swego kandydata ( wystarczy teraz sobie uzmysłowić jaka będzie narracja PO o zagrożeniu jakie będzie stanowić zbieranie na nowo 100 tysięcy podpisów z poparciem dla nowego kandydata )
I jeszcze drobna uwaga na koniec czy PO będzie teraz dalej drążyć problem wydruku kart do głosowania ?
