Polski wieczór w Weronie. Siatkarze ZAKSY Kędzierzyn po 43 lata od zwycięstwa w finale Płomienia Milowice, też osiągnęli szczyt i wygrali dziś Ligę Mistrzów. Dziś w Weronie pokonali 3:1 Itas Trentino.
Należało im się za cały sezon 2020/2021 zarówno w Plus Lidze , w której na przeszkodzie w zdobyciu Mistrzostwa Polski stanął im Jastrzębski Węgiel.
Cieszę się, że zespołowi z Kędzierzyna Koźla i jego trenerowi Nikoli Grbiciowi udało się osiągnąć taki spektakularny sukces. O meczu nie ma się co rozpisywać, pierwsze 2 i pół seta ZAKSA zagrała w swoim stylu, a od połowy 3 partii oddała pole Włochom, którzy wykorzystali chwilowe podłamanie polskiej drużyny i tę partię wygrali.
Czwarta partia była bardzo nerwowa, zespół Itas Trentino prowadził z przewagą 2 lub jednego punktu, by od stanu 22 nasi siatkarze wyszli na jednopunktowe prowadzenie i w grze na przewagi wygrali tego seta 28:26 i cały mecz, który dał im mistrzowski tytuł. Razem z naszymi chłopcami z mistrzowskiego tytułu cieszy się też rozgrywająca zespołu Imoco Volley Conegliano Joanna Wołosz , bo ten zespół pokonał w finale Vakifbanku Stambuł.
Brawo, teraz czekamy na Ligę Narodów , w pierwszym meczu Polacy zmierzą się Rimini z Włochami.
