fot.internet
fot.internet
frycz66 frycz66
686
BLOG

30 srebrników za duszę key accounta + laptop :)

frycz66 frycz66 Gospodarka Obserwuj notkę 4

 

Moja kumpela dostała pracę! Fajną pracę w duuużej firmie handlowo - usługowej, w której już rok temu dostała pracę nasza wspólna koleżanka. Stanowisko może nie jest menedżerskie, czyli z punktu widzenia koleżanki to jakby krok w dół. Ale nasza wspólna już zatrudniona tam koleżanka zwykła podkreślać naprawdę niezłe, ba nawet jak na warunki warszawskie, świetne wynagrodzenie, jak to piszą w ofertach „uzależnione od wyników pracy”. Słowem dobra praca, a do tego szczodrze wynagradzana...

Minęły trzy miesiące i – co zrozumiałe - zapytałem o wyniki, a kumpela na to, że wyniki ma jak na razie dość przeciętne, gdyż faktycznie w tej branży można mieć wybitne prowizje ale kosztem Klienta. I to dosłownie „kosztem Klienta”. Firma bowiem, a jakże – z tradycjami – ma również wieloletnie tradycje w dymaniu klientów na 1000 subtelnych – niemalże niewyczuwalnych sposobów. Oczywiście nie jest to jakieś jawne oszustwo za które można wytoczyć rzetelny proces. To raczej technika praktycznego mini-kurewstwa rynkowego. Ot dopisuje się opłatę za „ubezpieczenie” transakcji licząc że Klient tego nie zauważy. A że Klientów jest milion to już jest 10 000 000 PLN. A to podsuwa się Klientom aneks, który obniża koszty, ale okazuje się, że ten aneks jest lojalką na dalsze miesiące, o czym już się Klientowi nie mówi...

A to rozsyła się „w ciemno” 100 tysięcy mało korzystnych umów na przedłużenie usługi z których 26 tysięcy wraca podpisanych przez „Ciemny Lud”.... Nasza koleżanka z rocznym stażem, zapytana na tę okoliczności ofuknęła nas „ja nie jestem rzecznikiem klienta tylko rzecznikiem firmy...”

Słowem zarobki są, i owszem, ale za cenę codziennego nurzania się wmini-oszustwach, pół prawdach, przekłamaniach i licznych niedopowiedzeniach, które – ani się obejrzeć – po kilku latach staną się naszym drugim charakterem.

I teraz jest problem: co robić? No bo wyjścia są dwa; unurzać się w tym szambie i zracjonalizować stan rzeczy, a na osłodę, po roku kupić sobie nowe piękne białe auto z chowanym automatycznie dachem. 

Albo - to druga droga - być targanym rozterkami przeciętniakiem finansowym, który rzetelnie informuje Klientów o meandrach ofert i pułapkach zawieranych umów, przez co nigdy nie zdobędzie prawdziwego uznania swoich przełożonych i Urzędu Skarbowego...

Ja podsunąłem kumpeli trzecie wyjście."Skoro z niemałym trudem wlazłaś w to stado wron, to musisz krakać jak i one. Jakikolwiek Wallenrodyzm jest żałosny i nie na miejscu. Rób więc przez trzy lata wszystko to, co zagwarantuje Ci maksymalny sukces finansowy. Ściemniaj, matacz, wij się, zaprzeczaj, co innego ustalaj, co innego wysyłaj do podpisu Klientowi, cały czas pamiętając że 10 kłamstewek jest równie dobre jak jedno porządne kłamstwo, a trudniej Cię złapać za rękę, no i w razie wpadki trudniej będzie udowodnić Ci złą wolę. Zresztą wyłgasz się przeoczeniem, zmęczeniem, przepracowaniem czy brakiem uwagi. A na przeprosiny włączysz klientowi na trzy miesiące pakiet darmowych usług, (które po trzech miesiącach przestają być darmowe, i zaczynają kosztować 170 PLN/mies, ale tego Klient przecież wiedzieć nie musi). Słowem - wyciśnij z całej tej sytuacji ile się tylko da.

Wszystko to co robisz skwapliwie dokumentuj, a po trzech latach napisz książkę: „Byłam korporacyjną prostytutką, czyli wyznania key accounta”

Widzisz - powiedziała melancholijnie kumpela – ale mam dziwne przekonanie, że wszystkie te małe kurewstwa które przez trzy lata zrobię, w takiej czy innej formie kiedyś do mnie wrócą - być może skumulowane. A poza tym, za trzy lata będę już taka sama jak oni, i nie będę chciała pisać żadnej książki...

Bo i po co, skoro nie będę już rzecznikiem Klienta....

 

No i jak tu jej nie przyznać racji....

 

frycz66
O mnie frycz66

Moją pasją jest świadome, spokojne szkolenie, konsekwentna edukacja i poznawanie świata. Moją pasją jest Piękna Trębaczka, konie i magiczna telegrafia.... Moją pasją jest życie....

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Gospodarka