Tydzień temu Gazeta.pl podała za „Rzeczpospolitą”, że w tym roku nie będzie szybkiego internetu w Polsce. Oto szczegóły:
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,9412186,_Rzeczpospolita___Ultraszybki_mobilny_internet_zatrzymany.html
Mogłoby i nie być tej szybkiej mobilnej technologii gdyby nie fakt, że coraz więcej osób w Polsce pracuje w sieci i zarabia w ten sposób pieniądze, coraz więcej przedsiębiorstw ma swoje strony internetowe z pocztą elektroniczną, coraz więcej jest sklepów internetowych. Nawet spis ludności jest możliwy przez internet – formularze spisowe wypełniło już ponad 1 milion Polaków. Rozliczenia PIT są również możliwe przez internet.
Mało tego: swoje strony z niezbędnymi dla funkcjonowania państwa i społeczeństwa danymi ma sejm, prezydent, rada ministrów, wszystkie urzędy administracji centralnej, wojewódzkiej, miejskiej, powiatowe i gminnej.
Sprawa internetu i powszechnego dostępu do sieci nie jest sprawą gospodarki, przetargów i zysków. Jest kwestią strategiczną dla państwa i funkcjonowania społeczeństwa – jest to obieg dokumentów, korespondencji, informacji oraz dostęp do komunikacji społecznej w kraju i globalnie.