g.host g.host
320
BLOG

Dwa sumienia

g.host g.host Polityka Obserwuj notkę 6

Dwa sumienia, wada genetyczna połowy pokolenia. Dwa sumienia, drugie zezwala, gdy to pierwsze nie da pozwolenia.

 Sokół.

 

Pewnie nikt o tym nie wie, ale wczoraj w Polsce nastąpił zamach na wolność sumienia.Radni z Wołomina przegłosowali uchwałę nakładającą klauzulę sumienia na miejscowy szpital powiatowy. - W szpitalu od ubiegłego czwartku obowiązuje bezwzględna ochrona życia. Ona i tak obowiązywała, ale w tej chwili jest to wpisane w statut - powiedział Andrzej Gruza, dyrektor placówki.

I co Wy na to, drodzy czytelnicy? Ja dotąd uważałem, że sumienie może mieć tylko człowiek, okazuje się jednak, że całe życie byłem w błędzie. Katoliccy propagandyści twierdzą, że sumienie jest cechą wyłącznie ludzką.Jest to zdolność pozwalająca człowiekowi ujmować swoje czyny pod kątem moralnym i odpowiednio je oceniać. Czynnikiem decydującym w przestrzeganiu tych norm jest poczucie winy, które występuje w momencie uświadomienia sobie rozbieżności między własnym postępowaniem a przyjętymi normami.

Bzdura. Ci sami propagandyści udowodnili, że sumienie może mieć również zwykła rzecz. Ot, szpital powiatowy. Co – rzecz jasna – nijak ma się do prawa, w myśl którego klauzula sumienia obejmuje tylko i wyłącznie lekarzy oraz pielęgniarki/pielęgniarzy. A szpitala nie. I prawdę powiedziawszy, czuję się zażenowany tym, że muszę podkreślać rzecz tak absurdalnie oczywistą. I pomijam już fakt, że decyzja o nałożeniu klauzuli sumienia kompletnie sprzeczna jest z linią obrony tejże. Wszak to przecież indywidualny i ludzki odruch, którego nie wolno zabronić. To moralność. To etyka. Od kiedy to moralności i etyki doświadcza szpital powiatowy?

Lecz to co napisałem, jest zaledwie śmieszne. Teraz będzie nieco gorzej. A właściwie dużo gorzej.

Rzecz jednak w tym, że samego zainteresowanego (tj. szpital powiatowy) nikt się o sumienie nie pytał. Narzucono mu je podczas sesji Rady Miejskiej. To co napisałem można potraktować w dwójnasób. Albo dosłownie, co u normalnego człowieka wywoła uśmiech, albo nieco głębiej – co wywoła strach. Bo szpital to oczywiście nie tylko budynek, ale przede wszystkim ludzie. Ludzie, którym banda idiotów z Rady Miejskiej właśnie zawłaszczyła sumienie. Tak, tak. Od wczoraj żyjemy w kraju, gdzie nawet sumienie kontrolowane jest przez państwo. Zrozumcie to dobrze. Rada miejska nie wprowadziła ustawy zakazującej aborcji (która w niektórych przypadkach jest jedynym sposobem na uniknięcie śmierci i cierpienia, czyli rzeczy, które szpital ma zwalczać). Nie. Oni WPROWADZILI KLAUZULĘ SUMIENIA dla pracowników szpitala. Zaocznie. Bez pytania o zdanie. Sumienie przestało być prywatną sprawą.

W Wołominie rządzi PiS i jego koalicjant. Co daje realny obraz tego, jak będzie wyglądać ten kraj, kiedy Kaczyński powróci do władzy. Pomysłodawcą oklauzulowania szpitala jest Piotr Uściński, starosta powiatu wołomińskiego. Oczywiście z PiSu. Wierny sługa kościoła, który skompromitował się tym, że przed wyborami wysyłał do księży listy z prośbą, by go reklamowali z ambony. Powstaje zatem pytanie? Czy my aby na pewno mamy tylko jedno sumienie? Czy może raczej dwa? Jedno prywatne, a drugie państwowe.


żródełko: http://wiadomosci.wp.pl/martykul.html?kat=1019393&wid=16731228

 

 

 

g.host
O mnie g.host

Banuję tylko za pomocą argumentów

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka