galopujący major galopujący major
41
BLOG

Zlustrujmy życie prywatne

galopujący major galopujący major Polityka Obserwuj notkę 12

Przyznam się szczerze, że o ile rozumiem, dlaczego życia prywatnego lustrować nie chce lewica, to o tyle jestem dosyć zdziwiony postawą, naszej, polskiej prawicy. Ta pierwsza bowiem już dawno, w relatywistyczno-ateistycznym smrodku, porzuciła podział na dobro i zło, dopuściła pełną swobodę w życiu prywatnym , a publiczne propagowanie dewiacji wynikać ma z moralnie nieskrępowanej woli jednostki. Trudno się więc dziwić, że lewica nie chce lustrować sypialni, skoro, ku zgorszeniu najmłodszych, sama sypialnię na ulicę sprowadza, tak jak nagradza murzynów, by potem mogli zarażać HIV. Ale zupełnie czego innego się powinniśmy spodziewać po rozsądnej (jest inna?) polskiej prawicy. Wszak jedynie prawda jest ciekawa i tylko ona potrafi wyzwolić, a dodając do tego cały pakiet rozmaitych norm seksualnych wskazanych w Piśmie, jest dość oczywiste, co jest dobre, a co złe i niedopuszczalne.

 

Zresztą nie tylko teoria (choćby i uświęcona), ale i praktyka u kochanego, prawicowego Wuja Sama, wskazuje, iż życie prywatne w USA jest ważne, a czasami nawet decydujące. I tak jak w Sowietach dawali rozwód od ręki nie troszcząc się o rodzinne losy, tak w Stanach życie rodzinne dokładnie jest maglowane, bo od tego ma wiele zależeć. Jeżeli kandydat nie potrafi się obronić w toku kampanii, to może mieć problem podczas prezydentury – powtarzają bogobojni Amerykanie, no i ten swoisty stress test uniemożliwia późniejsze szantażowanie rozmaitymi kwitami. Tymczasem w Polsce szereg niekatolickich, więc niemoralnych zachowań, się zamiata pod dywan, przez co każdy niemoralnie się prowadzący polityk jest narażany, na to, iż może być poddany złowrogim szantażom. Rzecz nie jest wcale tak błaha, istnieje szereg dowodów, iż Edgar Hoover miał jakiś „obrzydliwy romans”, co wykorzystać miała amerykańska mafia. Jak zaś można bruździć koalicji odnowy moralnej pokazały „politycznie rozdmuchane” sprawy: gwałcenia prostytutek, molestowania asystentek, czy dotykania uczennic w miejsca intymne. Słowem, problem materiału na szantaż istnieje i jako bomba z opóźnionym zapłonem, zawczasu powinien być rozbrojony.

 

Tych zaś, którym jeszcze mało argumentów, warto przytoczyć  inny, współczesny,  postulat prolustracyjny, wedle którego donosicieli SB trzeba ujawnić, bo  przecież mogą być szantażowani. Jeżeli weźmiemy pod uwagę, fakt, że istnieją (jeszcze) środowiska, dla których współpraca z SB nie jest dowodem hańby, to oznacza to, iż w przypadku szantażu teczkami ostracyzm będzie mniejszy, niż dajmy na to przy biciu kobiet. A jeżeli nawet nie przy biciu kobiet, wszak bicie dzieci jest dozwolone, a kobieta często bezradna jak dziecko, to z pewnością przy współżyciu mężczyzny z mężczyzną, seksu zbiorowego, albo holocaustu tabletką RU - 486. Sprowadzenie lustracji kapusiów SB, do pragmatycznego argumentu o zapobieganiu późniejszym szantażom, niechybnie prowadzi więc do potrzeby lustracji życia prywatnego, bo przecież tu też może mieć miejsce szantaż.

 

Chyba, że lustracja kapusiów opiera się także na argumentach moralnych, to wówczas o lustracji rodzinnej nie może być mowy, bo dajmy na to, dziecko, które ojciec po spłodzeniu, w głębokim ma w poważaniu, nie jest argumentem w sporze moralnym. Wszak czas, kiedy dziecko miało siłę przebicia, bezpowrotnie minął w momencie porodu i żeby dziecko znów zwróciło publiczną uwagę, musiałoby po prostu zajść w ciąże i chcieć ową ciążę usunąć.

        

        Uparty centrolewicowiec, niedogmatyczny liberał i gospodarczy i obyczajowy, skłaniający się raczej ku agnostycyzmowi, fan F.C. Barcelony choć nick upamiętnia Ferenca Puskasa gracza Realu Madryt email: gamaj@onet.eu About Ferenc Puskas: I was with (Bobby) Charlton, (Denis) Law and Puskás, we were coaching in a football academy in Australia. The youngsters we were coaching did not respect him including making fun of his weight and age...We decided to let the guys challenge a coach to hit the crossbar 10 times in a row, obviously they picked the old fat one. Law asked the kids how many they thought the old fat coach would get out of ten. Most said less than five. Best said ten. The old fat coach stepped up and hit nine in a row. For the tenth shot he scooped the ball in the air, bounced it off both shoulders and his head, then flicked it over with his heel and cannoned the ball off the crossbar on the volley. They all stood in silence then one kid asked who he was, I replied, "To you, his name is Mr. Puskás". George Best His chosen comrades thought at school He must grow a famous man; He thought the same and lived by rule, All his twenties crammed with toil; 'What then?' sang Plato's ghost. 'What then?' Everything he wrote was read, After certain years he won Sufficient money for his need, Friends that have been friends indeed; 'What then?' sang Plato's ghost. 'What then?' All his happier dreams came true - A small old house, wife, daughter, son, Grounds where plum and cabbage grew, poets and Wits about him drew; 'What then.?' sang Plato's ghost. 'What then?' The work is done,' grown old he thought, 'According to my boyish plan; Let the fools rage, I swerved in naught, Something to perfection brought'; But louder sang that ghost, 'What then?' “What then”” William Butler Yeats

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (12)

Inne tematy w dziale Polityka