Wczoraj słuchałem Radia Maryja - nie mogłem zasnąć i dobrze, że włączyłem - gościem był Macierewicz.
Po północy poszedł sobie i wtedy dodzwonił się dziadek Aleksander z Kalisza, był lekrzem w jakimś lotniczym pułku za komuny. Mówił, że polscy piloci są najlepsi. Widząc kropkę na niebie rozpoznawał kto leciał.
Dziwił się, że Jerzy (ex szef) jeszcze się nie wypowiedział w sprawie opluwania polskiego lotnictwa.
Pomyślałem sobie, że mam podobnie jak on - ten dziadek - skarżył się, że jest po zawale i nie może oglądać ani słuchać platformersów. Dla zachowania zdrowia.
Ja mam problem, bo lubię ogladać tv a też mam obrzydzenie do platformersów jakieś czy uczulenie na nich.
Co mam zrobić?
Oglądać M jak miłość też nie lubię.
Pochlastać się? Czy powiesić?
Inne tematy w dziale Polityka